O tym jak „pewien knur wraz z grupą kompanów dobrał się do władzy”





Dekadę temu media żyły ostrym sporem, jaki miał miejsce w kolbuszowskiej Radzie Miejskiej. Sytuacja była napięta, bo rządząca większość (stronnictwo burmistrza Jana Zuby) miała zaledwie jednego radnego więcej niż opozycja, którą tworzyły obóz Józefa Fryca i nowa siła – Młodzi dla Kolbuszowej.




Ci ostatni wydali biuletyn „Po Prostu”, w którym postawę rządzącej większości porównali do sytuacji w „Folwarku zwierzęcym” George’a Orwella: – Oni nie biją, tylko próbują wprowadzić system totalitarny – czytamy w gazetce. – Wiemy, że według was rada winna składać się z 11 członków koalicji, a reszta mogłaby nie istnieć. Tylko, co z mieszkańcami, którzy wybrali pozostałą dziesiątkę radnych? To przypomina mi „Folwark zwierzęcy”, gdzie pewien knur wraz z grupą kompanów dobrał się do władzy…”.




Tekst ten oburzył radnego Bronisława Wiktora: – Za moich młodzieńczych lat za takie ulotki szło się do kryminału – denerwował się radny. – Jednak, mimo karania więzieniem, ludzie mieli cywilną odwagę pod takimi artykułami się podpisywać. Proszę, przestańmy się wzajemnie opluwać i zróbmy wszystko, aby to społeczeństwo wreszcie odczuło, że ma swoich radnych – apelował do opozycji Bronisław Wiktor.




Redaktorzy „Po Prostu” nie mieli sobie nic do zarzucenia. – Ten artykuł, naszym zdaniem, odzwierciedla czystą prawdę i z powodu ostrych słów radnego Wiktora na pewno płakać nie będziemy – oświadczył Michał Karkut. – Powracanie na sesji do młodzieńczych czasów pana Wiktora, świadczy tylko o tym, w jakim jeszcze głębokim PRL-u tkwimy tu w Kolbuszowej – ironizował z kolei radny Dorian Pik.



Super Nowości z 21 grudnia 2006 roku





Mimo tego, że od tych wydarzeń minęło ponad 10 lat, w Radzie Miejskiej niewiele się zmieniło. Stronnicy burmistrza Zuby dalej rządzą, mają nawet więcej radnych. Opozycji nadal przewodzi Józef Fryc. Jedynym z „Młodych dla Kolbuszowej”, który się ostał, jest Michał Karkut, obecnie sołtys Kolbuszowej Górnej.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.