Koleżanka, przyszła bratowa, znajomy i mama – pod te osoby podszyli się cyberprzestępcy, którzy oszukali mieszkańców powiatu kolbuszowskiego metodą na BLIKA. Pokrzywdzeni uwierzyli, że o pomoc proszą ich znajomi i stracili od tysiąca do trzech tysięcy złotych.
Oszustwo na BLIKA jest jednym z popularniejszych oszustw internetowych. Polega ono na wyłudzeniu kodu do płatności z wykorzystaniem komunikatorów i kont w serwisach społecznościowych.
Z potencjalną ofiarą kontaktuje się cyberprzestępca i podszywając się pod członka rodziny lub znajomego prosi o pilną pożyczkę. Aby zrealizować swój cel namawia do wygenerowania kodu płatności telefonem, a następnie przesłania go „znajomemu”.
W ten sposób czworo mieszkańców powiatu kolbuszowskiego straciło w środę (13.07) po południu, od tysiąca do trzech tysięcy złotych. Trzy oszukane kobiety i jeden mężczyzna złożyli w tej sprawie stosowne zawiadomienia na komendzie policji.
Z ich relacji wynikało, że we wszystkich przypadkach oszuści działali w ten sam sposób. Najpierw każdy z odebrał za pomocą komunikatora prośbę od niby znajomej osoby, o wygenerowanie kodu BLIK.
W dwóch przypadkach prośba pochodziła od rzekomych znajomych, w jednym od mamy, jeszcze w innym od przyszłej bratowej oszukanej kobiety. Pokrzywdzeni wierząc, że ich bliscy potrzebują pieniędzy wygenerowali kody BLIK i przesłali je.
W ten sposób stracili – w dwóch przypadkach po tysiąc złotych, w jednym 1500 złotych, w kolejnym 3000 złotych. Z przekazanych przez pokrzywdzonych informacji wynikało, że pieniądze zostały wybrane z bankomatu w innym mieście na terenie Polski.
Policjanci apelują o ostrożność.
„Pamiętajmy aby weryfikować wszelkie przesłane za pomocą Internetu prośby o pożyczenie pieniędzy. Najlepiej skontaktować się ze znajomym proszącym nas o BLIK czy pożyczkę z innego telefonu i sprawdzić czy rzeczywiście potrzebuje od nas pomocy finansowej, czy może mamy do czynienia z oszustwem”.