Jeden z mieszkańców powiatu kolbuszowskiego został przyłapany przez policjantów na złamaniu zasad kwarantanny domowej. Był to ostatni dzień jego przymusowej izolacji…
Do zdarzenia doszło w środę (01.04). Kiedy policjanci podjechali pod dom mężczyzny i zadzwonili na podany numer telefonu, mężczyzna oświadczył, że pojechał samochodem na zakupy. Swoją decyzję tłumaczył błędną interpretacją wyliczonego terminu. Grozi mu kara grzywny do 30 000 zł.
Policja podkreśla, że zdecydowana większość mieszkańców naszego powiatu, objętych obowiązkową izolacją, stosuje się do nakazów z tym związanych. Coraz więcej osób korzysta również z aplikacji „Kwarantanna domowa”. Mundurowi podkreślają również, że wyznaczony w decyzji czas kwarantanny musi być przestrzegany do samego końca. Jak się jednak okazuje niektórym mieszkańcom trudno dotrwać do ostatniego dnia i podejmują decyzje, ryzykując w ten sposób surową karą.
Jeden komentarz
kwota grzywny powinna byc stała-nie żadne od … do,to by nauczyło takich tępaków dyscypliny