Mała Julka z Domatkowa potrzebuje naszej pomocy

Mała Julka z Domatkowa potrzebuje naszej pomocy

Trzyletnia Julka Gola z Domatkowa większość swojego krótkiego życia spędziła w gipsach. Jej rodziców nie stać na zakup ortez, na opłacenie leczenia i rehabilitacji. Liczą na naszą pomoc.




Julka Gola przyszła na świat w listopadzie 2018 roku z wadą układu nerwowego. Następstwem tego było wodogłowie, stopa końsko – szpotawa, pęcherz neurogenny, niedowład kończyn dolnych.

Już w łonie matki przeszła pierwszą operację zamknięcia przepukliny oponowo-rdzeniowej.

W związku z wadą stopy miała założone 4 jednotygodniowe gipsy korygujące stopę. Następnie przeszła zabieg podcięcia ścięgna Achillesa, po którym znów założono jej gips na 3 tygodnie.

Po ściągnięciu gipsu potrzebuje ortez korekcyjnych stóp. Miała również przetaczaną krew.

W związku z tym musi być pod stałą opieką wielu specjalistów, co wiąże się z częstymi wyjazdami i dużymi kosztami. Dziewczynka mieszka w Domatkowie, daleko od ośrodków medycznych, więc dojazdy są dla jej rodziców uciążliwe i drogie.




Juleczka wymaga również przyjmowania stałych leków. Jest już rehabilitowana metodą Vojty i Bobath – koszt jednej wizyty wynosi 80-120 zł. Jej przyszłość i samodzielne funkcjonowanie zależy od intensywnej rehabilitacji i zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny.

– W wyniku skoku rozwojowego u naszej córeczki pojawiły się ogromne przykurcze w kolanach oraz problemy z ułożeniem miednicy. W związku z wadą stopy miała założone 4 jednotygodniowe gipsy korygujące stopę, następnie przeszła zabieg podcięcia ścięgna Achillesa, po którym znów założono jej gips na 3 tygodnie. Po ściągnięciu gipsu wymaga zakupu ortez korekcyjnych stóp. Ich koszt przekracza nasze możliwości.

Juleczka intelektualnie nie odbiega od rówieśników. Najbardziej zależy nam na wzmocnieniu jej sfery fizycznej, by nie czuła się wykluczona i zagubiona w nowej rzeczywistości.

Co miesiąc w budżecie domowym musimy znaleźć środki na dojazdy do specjalistów, wizyty lekarskie i rehabilitacje. To są, niestety, sumy rzędy kilku tysięcy miesięcznie. Koszt ortez jest dziś poza naszym zasięgiem, dlatego z całego serca proszę o pomoc – apeluje mama Juleczki.




Zbiórka pieniędzy na rzecz dziewczynki do 9 listopada prowadzona jest pod tym adresem. Środki potrzebne są na zakup ortez, leczenie i rehabilitację Julki.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.