Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, który skazał na półtora roku więzienia 26-letniego Kamila H., uznając, że jest on winny spowodowania wypadku w marcu 2016 r. w Weryni, w którym zginęło pięciu mieszkańców powiatów mieleckiego i kolbuszowskiego.
Oprócz bezwzględnego pozbawienia wolności, tarnobrzeski sąd ukarał Kamila H. zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 3 lat. Będzie on musiał także zapłacić 30 tys. zł na rzecz rodziców jednego z tragicznie zmarłych pasażerów, ponieść koszty sądowe poniesione przez wszystkie osoby występujące w procesie i zapłacić na rzecz Skarbu Państwa 24 tys. zł.
Taki wyrok nie satysfakcjonował żadnej ze stron. Dla obrońców wyrok był za surowy Z kolei prokurator żądał dla Kamila H. 7 lat więzienia dla Kamila H. i 10-letniego zakazu prowadzenia pojazdów. Koniec końców Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Podczas jednej z w rozpraw Kamil H. płakał, przepraszał za to, co się stało i zapewniał rodziny swoich nieżyjących kolegów z drużyny, że zrobił wszystko co w jego mocy, aby ich ratować. Krystian Pydych, który w przeciwieństwie do swoich dwóch braci, cudem przeżył wypadek w Weryni, mówi, że wybaczył Kamilowi H. i nie ma do niego żalu. Więcej na temat tej tragedii można przeczytać TUTAJ.