Kolbuszowianie wściekli na „wysepki” na ulicy Jana Pawła II. Absurd, paranoja




Nic w ostatnim czasie tak nie wkurzyło kolbuszowian jak wysepki, które powstały po przebudowie ul. Jana Pawła II. Kierowcy skarżą się, że obiekty te utrudniają im jazdę, a pojazdom. Poziom wkurzenia widać po ilości i treści komentarzy na naszej grupie dyskusyjnej (TUTAJ). Oto część z nich:




– Jest problem z wyjazdem z ul. Partyzantów na Jana Pawła? Te wysepki są tragiczne. Za wąski wyjazd. Dzisiaj widziałem jak kobita rozwaliła na niej oponę. Ciekawe jak radzą sobie samochody dostawcze?




– Samochody dostawcze sobie nie radzą. Osobowym trudno wykręcić. Jeżdżę tamtędy kilka razy dziennie i muszę uważać. Wysepki – dobry pomysł, tam łazi młodzież, samochody muszą zwolnić. Ale nie tak wąskie! Ktoś tu sobie coś źle policzył… Ci dostawcy z Intermarche pewnie są wybitnie niezadowoleni.




– W zimie dopiero będzie jazda. Przejście dla pieszych w formie progu zwalniającego byłoby bezpieczniejszym rozwiązaniem zarówno dla pieszych jak i dla samochodów. Wysepki są po prostu niewidoczne. Tak w dzień jak i w nocy. Jeżdżę tą drogą kilka razy dziennie. I z pewnością się przyzwyczaję do tych szykan. Jeżdżę też po całej Polsce ale nie spotkałem jeszcze takich pułapek na drodze.




– Ciekawa jestem jak w zimie spadnie śnieg, to jak tamtędy przejedzie pług? A może w czynie społecznym wyjdą panowie z gminy z łopatą i odśnieżą? Będzie tak ładnie, jak za dawnych czasów.




Na ironiczny wpis pod adresem inwestycji pozwolił sobie również Michał Karkut, były radny, a obecnie sołtys Kolbuszowej Górnej, Michał Karkut: – Zauważyliście, że wysepki to jakaś podkarpacka paranoja? Najpierw poszerzać ulicę po to, żeby potem ją zwęzić wysepkami. Genialne!







Wśród komentujących problem internautów znalazł się obrońca wysepek. O to co napisał: – Zamysłem było powolnienie ruchu na ulicy Jana Pawła II. Wszystkie wymiary i parametry są zgodne z przepisami. Tiry i busy zostały z ul. Partyzantów przekierowane na rondo. Cala ul. Jana Pawła II to jedna wielka poczekalnia. Dlatego wiedziałem, ze na wyspy będzie wielki wkurw, ale wolę to niż uwagi mieszkańców że nie mogą się włączyć do ruchu bo samochody za szybko jeżdżą.  Mieszkałem na tym osiedlu 35 lat i wiem jaki problem z szaleńcami na tej drodze. Świetny pomyśl na idiotów za kółkiem.




Koszt przebudowy ul. Jana Pawła II wyniósł prawie 2 mln zł. Dzięki temu powstały cztery skrzyżowania, zatoki autobusowe i parkingi dla prawie stu samochodów. Po obu stronach ulicy pojawił się chodnik. Jest też dwukierunkowa ścieżka rowerowa. Ulica zyskała: oświetlenie, ławki oraz na nową zieleń.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.