W sobotę (31.08) na scenie sali widowiskowej Samorządowego Ośrodka Kultury w Cmolasie zobaczyliśmy pięć charakternych kobiet: żonę, córkę, siostrę, siostrę żony i sekretarkę. To bohaterki komedii kryminalnej pt. „Czekoladki”. W ich rolę wcieliły się aktorki grupy teatralnej dorosłych „Tu i Teraz”, która działa w Samorządowym Ośrodka Kultury w Nowej Dębie. Na scenie w Cmolasie wystąpił również mężczyzna – Karol. Zagrał go pan Stanisław.
O przesłanie spektaklu zapytaliśmy jej reżyserkę, pochodzącej z Huty Komorowskiej, Anny Babuli (dawniej Rząsy): – Warto kochać i warto mówić prawdę, a kłamstwo zawsze prowadzi do zguby – myślę, że tak w wielkim skrócie można tak to zdefiniować – mówi nam pani Anna. – W naszym przedstawieniu najważniejsze są relacje między kobietami. W centrum zainteresowania stoi mężczyzna, który okazuje się sprytniejszy od nich wszystkich, ale one z gruntu nie są takie złe. Tak naprawdę kochają go szczerze i w głębi serca są uczciwe. Generalnie głównym motywem jest tu dobra zabawa, ale też odrobina refleksji.
Zapytaliśmy też panią reżyser o grupę teatralną „Tu i Teraz”. – To bardzo ciekawy zespół, bardzo ambitny i trochę zróżnicowany. Mamy osoby w wieku emerytalnym, ale też i pracujących, którzy poświęcają swój cenny czas na to, żeby realizować się w ten właśnie sposób – podkreśla Anna Babula. – To pasjonaci teatru, którzy mają odwagę występować publicznie, zresztą nie pierwszy raz, bo dziś mamy już piąty występ. Następne przedstawienie planujemy w Domu Kultury w Cyganach. Jest nas kilkoro. Są to panie: Joanna, Krystyna, Małgorzata, Alicja, Gabrysia i gościnnie Teresa. Jest też z nami pan Stanisław.