Robił zakupy w markecie. Problem w tym, że nigdy za nie nie płacił [ZDJĘCIA]




Aż 11 zarzutów kradzieży usłyszał 55-letni mężczyzna, który regularnie „odwiedzał” jeden z kolbuszowskich marketów i wykorzystując nieuwagę pracowników wychodził z niezapłaconym towarem. W jego domu mundurowi zabezpieczyli towary o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.

O kradzieży policję powiadomiła pracownica marketu. Kobieta zauważyła braki w towarze. Podczas sprawdzenia monitoringu okazało się, że dwa dni wcześniej jeden z klientów zapakował do wózka różne artykuły i niezauważony wyszedł ze sklepu nie płacąc za zakupy. Wartość skradzionego towaru oszacowano na ok. 800 zł. Następnego dnia inny pracownik sklepu zauważył na zapisie monitoringu tego samego mężczyznę, który działając w podobny sposób, ukradł artykuły za ok. 600 zł.




Policjanci wytypowali mężczyznę, który mógł być sprawcą tego przestępstwa. Ustalili jego dane i adres. Podczas przeszukania jego domu, funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. sprzęt RTV, elektronarzędzia, artykuły gospodarstwa domowego, środki czystości, artykuły spożywcze i alkohole.




W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że 55-letni mieszkaniec powiatu staszowskiego przynajmniej kilkanaście razy, w podobny sposób, okradał kolbuszowski market. Towar pakował do sklepowego wózka, a następnie wykorzystując nieuwagę pracowników, wychodził ze sklepu nie płacąc.

Mężczyzna przyznał się do kradzieży i złożył wyjaśnienia.Zabezpieczony towar będzie teraz poddany szczegółowym oględzinom. Mundurowi ustalają właścicieli pozostałych zabezpieczonych artykułów.










Fot. KPP Kolbuszowa

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.