Mefedron i marihuana w nocy za szkołą w Hucie Komorowskiej [FOTO]

W nocy za szkołą w Hucie Komorowskiej policjanci zauważyli samochód, obok znajdowały się trzy osoby. Na widok radiowozu jeden z mężczyzn zaczął uciekać. Wyrzucił plecak, w którym – jak się okazało – były marihuana i mefedron.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (18.12) około godziny 22. Dzielnicowi z posterunku w Majdanie Królewskim, podczas obchodu w Hucie Komorowskiej, zauważyli zaparkowany za szkołą samochód.

Obok volkswagena znajdowały się trzy osoby. Na widok radiowozu, jeden z mężczyzn zaczął uciekać. Funkcjonariusze pobiegli za nim. Mężczyzna w trakcie ucieczki odrzucił plecak i biegł dalej.

Chwilę potem siedział już radiowozie. W jego plecaku dzielnicowi znaleźli znaczne ilości suszu roślinnego i białego proszku. Po przebadaniu narkotestem, okazało się, że to marihuana i mefedron.

28-latek trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili, że mężczyzna może mieć związek z ostatnimi włamaniami w powiecie.

Jedno ze zgłoszeń dotyczyło miejscowości Ostrowy Tuszowskie, gdzie łupem przestępcy padły butle z gazem o wartości ponad trzech tysięcy złotych.

Drugie zdarzenie miało miejsce w Hucie Komorowskiej. Doszło tam do kradzieży z włamaniem do jednego z budynków. Skradziono między innymi motocykl oraz elektronarzędzia. Wartość strat oszacowano na około sześć tysięcy złotych.

28-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Postanowieniem prokuratora zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.

Usłyszał również zarzuty kradzieży z włamaniem w Ostrowach Tuszowskich i Hucie Komorowskiej, do czego przyznał się. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty. W sprawie trwają dalsze czynności.