Tylko do środy (28.02) trwają zapisy na warsztaty kulinarne pt. „Kuchnia kolbuszowska po żydowsku”. Zajęcia odbywać się będą w Miejskim Domu Kultury, a poprowadzi je pani Janina Olszowy.
– Jest to osoba, która przez całe swoje życie miała kontakt z tutejszymi mieszczanami, choć sama pochodzi z Kolbuszowej Górnej – informuje Wiesław Sitko, dyrektor MDK. – Tutaj przed II wojną światową działało Towarzystwo Mieszczańskie „Przyjaźń”. Tworzyły ją panie z miejscowych elit adwokackich, urzędniczych, lekarskich itd.. Były to m.in. panie: Młyńska, Krzaklewska, Dudzińska. Te kobiety dzieliły się swoją kulinarną wiedzą z panią Olszowy. I stąd te warsztaty.
Dlaczego kuchnia po żydowsku? – Przed wojną nasze miasto mniej więcej po połowie zamieszkiwały ludzie wyznania mojżeszowego i katolickiego – odpowiada dyrektor Sitko. – Te kultury wzajemnie się przenikały. Widać to m.in. w daniach. Dużo tych przepisów pani Janina spisała. Uważa, że to rzeczy bezcenne. Zobaczymy czy będą chętni, chociaż patrząc na frekwencję na warsztatach kulinarnych, które na terenie skansenu prowadziła pani Janina, powinniśmy być raczej dobrej myśli.