Burmistrz Jan Zuba skarży się na zbyt małą liczbę podległych mu pracowników. Ale jak podkreśla, nie ma planów zwiększenia zatrudnienia w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej.
– W tym roku realizujemy ponad 90 zadań. co tego dochodzi ponad 100 przedsięwzięć w ramach funduszu sołeckiego – zaznacza burmistrz Jan Zuba. – Każdym z nich trzeba się zająć: zawrzeć umowę, dokonać zakupu, rozliczyć i zaksięgować. To jest ogrom pracy. Żniwo jest więc dużo, ale żniwiarzy jest mało, i więcej nie będzie. Pracujemy pod ogromną presją. Prosimy więc o cierpliwość i wyrozumiałość.
– Bardzo dużo projektów realizujemy sami. Mamy dobrego młodego inżyniera, Marcina Dworaka, który je przygotowuje. Cieszymy się, że mamy w urzędzie tak obiecujących ludzi jak on – dodaje Zuba. – Przykładem takiego działania własnym sumptem jest remont ulicy Nad Nilem, gdzie nie wydawaliśmy pieniędzy, ani na przetarg, ani na projektanta. Oczywiście nie wszystkie zadania jesteśmy w stanie zrobić własnymi siłami. Są duże przedsięwzięcia drogowe, które wymagają zaangażowania firm projektowych.
Jeden komentarz
Najlepsze projekty to ul JP II i wąska dróżka na Sędziszów oraz obwodnica Weryni.
Super jest się czym chwalić.
Dojazd do basenu dla autobusów jest wręcz idealny , więcej wysepek to naprawdę super rozwiązania.
Malutkie rondo na Sędziszowskiej też zachęca żeby z niego skorzystać. Wąska obwodnica Weryni,fajnie że jest, ale gdzie pobocza?
Projektujcie dalej, na pewno rezultaty będą jeszcze lepsze…
Brawo Wy !!!!