Piłkarze Sokoła Kolbuszowa Dolna mogli dziś zapewnić sobie utrzymanie w IV lidze, i tego dokonali! W zakończonym przed chwilą meczu dolniacy wygrali z ostatnią drużyną w tabeli – Przełomem Besko 2:1 i na kolejkę przed końcem sezonu zapewnili sobie utrzymanie!
Zaległy mecz 30 kolejki, który w pierwotnym terminie odwołano z powodu powodzi, odbył się na stadionie przy ulicy Nad Nilem w Kolbuszowej Dolnej. Wydawało się, że gospodarze rozgromią rywali. Stało się jednak inaczej. W 44. minucie niespodziewanie pierwsi gola zdobyli piłkarze z Beska.
Bramka stracona tuż przed przerwą nie załamała jednak Sokoła, który w drugiej połowie z determinacją dążyli do wyrównania, i w końcu im się to udało. Obie bramki dla miejscowych zdobyli rezerwowi. W 85. minucie do wyrównania doprowadził doświadczony Łukasz Korab (na zdjęciu). W doliczonym czasie gry bramkę na wagę trzech punktów i utrzymania w w czwartej lidze zdobył Marcin Chmielowiec.
W ostatniej kolejce sezonu 2018/19 podkarpackiej 4. ligi Sokół zmierzy się na własnym stadionie z Izolatorem Boguchwała. Mecz ten odbędzie się w sobotę (15.06) o godzinie 17.
30. kolejka IV ligi, środa, 12 czerwca
Sokół Kolbuszowa Dolna – Przełom Besko 2:1 (Korab 85’, Chmielowiec 90+2’)
Sokół: Jakub Bieleń – Bartłomiej Karkut, Piotr Karkut (70 ‘ Łukasz Korab), Kamil Adranowicz (82’ Krystian Stanowski), Brian Dziedzic, Andrzej Skowron, Dawid Maziarz, Kornel Kołacz, Adam Sewron (60’ Łukasz Gorzelany), Roman Ilnytshy, Mateusz Prokop (58’ Marcin Chmielowiec). Widzów 300.
Gratulacje dla zawodników i przede wszystkim dla prezesa. Bez niego nie byłoby tego utrzymania.
Prezes podobno najeździł się za tym utrzymaniem i sporo rozmów odbył 🙂