Konfederacja zaprezentowała swoich liderów w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Jednym z nich jest Tomasz Buczek z Kolbuszowej Górnej. W okręgu wyborczym nr 23 wystartuje on z drugiego miejsca. „Jedynką” będzie poseł Grzegorz Braun.
Tomasz Buczek to znana postać w Kolbuszowej – inżynier budownictwa, przedsiębiorca, aktywista, działacz narodowy i polityk Konfederacji.
Lokalnie znany jest z tego, że od lat walczy z miejscowym układem władzy. W tym czasie zdążył podpaść „wszystkim świętym”: posłowi, staroście, burmistrzowi, a nawet komendantowi policji.
W Polsce zasłynął z obrzucenia jajkami ministra rolnictwa, Henryka Kowalczyka. Miało to miejsce w G2 Arena w Jasionce koło Rzeszowa. Buczek miał na sobie kamizelkę z napisem „Oszukana wieś”.
– Zrobiłem to w imieniu rolników, którzy są dyskryminowani. Niestety nic nie wskazuje żeby cokolwiek się miało zmienić w polityce rządu, który nadal nie reaguje na miliony ton zboża wjeżdżającego z Ukrainy – mówił aktywista.
We wtorek (18.07) w Rzeszowie Konfederacja zorganizowała konferencję, na której potwierdziła to, co było wiadome do dawna. A więc to, że Tomasz Buczek będzie ubiegał się o mandat posła.
Wystartuje on z drugiego miejsca na liście Konfederacji w okręgu wyborczym nr 23, który obejmuje między innymi powiat kolbuszowski.
– Mamy nadzieję, że wprowadzimy z naszych list do Sejmu jeszcze więcej osób, niż mamy obecnie. Ostatnie sondaże wysoko stawiają naszą partie. Mówi się trzech mandatach w okręgu nr 23. My idziemy po więcej. Nie boimy się mówić, że idziemy o ponad 20 procent głosów. Do trzemy w każde miejsce województwa, będziemy rozmawiać z mieszkańcami – zapowiedział Buczek.
Jeden komentarz
+ obeznany w operowaniu kamerą w telefonie, rozrzucanie obornika, celne rzuty jajkiem na odległość – nie kandydowanie żony i rodzeństwa jak w przypadku innych przywódców nacjonalistycznej konfederacji. Duże prawdopodobieństwo wejścia w koalicję z pisiem . Ps: kto teraz obornik rozrzuci? Apel do dziewczyn: nie dajcie pisiorom i tzw. konfederatom.