Do naszej redakcji wpłynęło dziś stanowisko kolbuszowskiej policji w sprawie felietonu Tomasza Buczka pt. „Policjanci mają nie tylko przywileje, ale również obowiązki”, który wczoraj opublikowaliśmy na naszym portalu. Tekst ten dotyczył zajść, do których doszło dzień wcześniej na Rynku.
Oto treść pisma policji:
Na lokalnym portalu „Kolbuszowa.lokalnie24.com” w dniu 13.03.2019r. został zamieszczony artykuł pod tytułem „Policjanci mają nie tylko przywileje, ale również obowiązki”, który poprzez nieprawdziwe informacje o policjantach z KPP w Kolbuszowej, niepoparte żadnymi dowodami, celowo wprowadza czytelnika w błąd.
Autor tekstu sugeruje, że policjanci są „specjalistami w rozkręcaniu małpki” i pracują tylko cztery godziny dziennie. Takie stwierdzenia nie są prawdziwe. Ton wypowiedzi ma charakter obraźliwy, a jego celem jest wyłącznie wzbudzenie negatywnych emocji u czytelników.
Odnosząc się natomiast do kwestii czasu pracy funkcjonariuszy – wyjaśniam, że policjanci z KPP w Kolbuszowej pełnią służbę w systemie zmianowym w trybie 8-godzinnym, 10-godzinnym i 12-godzinnym. Specyfika służby w Policji powoduje, że w przypadkach uzasadnionych okolicznościami, czas służby ulega wydłużeniu. Nadgodziny są odbierane w postaci czasu wolnego w terminie uzgodnionym z przełożonym.
Prawo do wolności słowa i wyrażania własnych opinii jest konstytucyjnie przyznanym prawem każdemu obywatelowi, ale należy pamiętać, że wolność słowa może podlegać pewnym ograniczeniom, które są związane głównie z koniecznością poszanowania praw innych ludzi, a także ochrony bezpieczeństwa czy porządku publicznego. Publiczne wyrażanie opinii wymaga przestrzegania nie tylko powyższych zasad, ale powinno się cechować rzetelnością i starannością .
Zgodnie z art. 1 Ustawy z dnia 6 kwietnia 1990r. o Policji ( Dz. U. 2017 poz. 2076) Policja jest formacją służącą społeczeństwu i powołaną do ochrony życia, zdrowia i wolności obywateli, dlatego jak każdy organ publiczny podlega społecznej kontroli w zakresie realizowanych zadań i obowiązków. Nie można jednak dopuścić do sytuacji, aby nierzetelne komunikaty zawierające uogólnione treści o charakterze obraźliwym, niepoparte żadnymi dowodami poniżały w oczach opinii publicznej daną grupę zawodową.
Działalność taka nie ma nic wspólnego z rzetelnym przekazywaniem informacji na temat działalności urzędu, a może nosić znamiona zniesławienia i naruszenia dobrego imienia, za które ustawodawca przewiduje odpowiedzialność karną i cywilną.
Odnosząc się natomiast do wątpliwości autora felietonu związanych z przeprowadzeniem przez policjantów interwencji w dniu 12 marca w godzinach wieczornych na Placu Wolności, wyjaśniam, że:
Około godz. 21.50 we wtorek, na ulicy Plac Wolności w Kolbuszowej interweniowały dwa patrole policyjne w związku ze zgłoszeniem dotyczącym szarpaniny czy też bójki pomiędzy grupką młodych osób.
Na miejscu zdarzenia obecnych było kilkanaście osób, które przedstawiały policjantom rozbieżne wersje wydarzeń. Na podstawie relacji kilku obecnych tam osób, funkcjonariusze wstępnie ustalili przebieg samego zdarzenia oraz dane personalne mężczyzn będących prawdopodobnie jego sprawcami.
W odpowiedzi na opinię autora: „Relacja świadków, jaką dostałem, sugeruje jakoby policjanci mieli nie podołać próbie wylegitymowania wskazanych mężczyzn, oraz udzielać porad wzywającym pomocy patrolu, których udzielanie nie przystoi policjantom” informuję, że ustalone zostały dane personalne wszystkich osób, które zostały wskazane jako sprawcy zakłócenia.
Nie posiadamy wiedzy na temat niewłaściwych komentarzy wypowiadanych przez interweniujących funkcjonariuszy. Jeżeli więc jakikolwiek uczestnik tej interwencji czuje się pokrzywdzony niestosownym zachowaniem funkcjonariusza, może złożyć stosowną skargę w trybie administracyjnym. Nadmieniam, że z interwencji została sporządzona dokumentacja, na podstawie której zostaną przeprowadzone czynności wyjaśniające w celu skierowania wniosków o ukaranie do sądu wobec sprawców zakłócenia porządku.
Przypominamy jednocześnie, że każda osoba, która została pokrzywdzona przestępstwem, ma prawo do złożenia stosownego zawiadomienia na zasadach i w trybie określonym w przepisach.
Polemika na stronach internetowych nie daje możliwości organom ścigania do podejmowania stosownych kroków skutkujących pociągnięciem do odpowiedzialności sprawców czynów zabronionych.
Z poważaniem
podkom. Jolanta Skubisz-Tęcza
Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kolbuszowej.
3 komentarze
Byłem świadkiem zdarzenia… najbardziej jestem oburzony postawa policjantów owy sprawca wyzywał policjantów, śmiał się z nich, że oszukiwali na testach sprawnościowych i potrafią tylko paczki jeść zczym muszę się zgodzić, bo po 20m biegu mieli dość i odpuszczali mu i tak 3 razy!!!! – gdyby to trafiło na zwykłego obywatela zostałby od razu potraktowany jak najgorszy kryminalista z dodatkowym noclegiem na KPP…niech pokażą nagrania z kamer, za niedopałek po papierosie potrafią wysyłać zawiadomienia po miesiącu od zdarzenia
Co prawda dzisiaj była obława. Po rynku kolbuszowskim jeździło na zmianę 4 radiowozy + jeden nieoznakowany. Bardzo dobrze ze coś ruszyło ale warto się zastanowić czy w dobrym kierunku. Zauważyłem jako świadek, iż policja bardziej próbuje się przyczepić do kulturalnej młodzieży. Proponuje lepiej sprawdzać co się dzieje, bo sprawcy pobicia dziś znów kręcili się w okolicy rynku około godziny 22:20. Chyba kogoś tutaj znowu szukali
Wcale mnie nie dziwi wpis Pana Adama.Mialam do czynienia z policja kolbuszowska i doświadczyłam i z całą pewnością pisze o ich układach z ochroną z bogacza.Policja powinna działać pod literą prawa natomiast usłyszałam, prosząc o monitoring z bogacza że słaba jakość.Kiedy napisałam pismo o zabezpieczenie monitorigu policja!!! Wymyśliła że słup zaslania dlatego nie może.Policjant chciał mnie zabrać na obdukcje bo ochroniarz mnie udezyl z czego później w papierach widze że to niby ja byłam agresywna.Policja ma układy z ochroną tylko tym powinne zająć się media.