TVP Sport ogłosiła swój pierwszy „zimowy transfer”. Jest nim kolbuszowianka, Maja Strzelczyk. Dziennikarka przez ostatnich kilka lat pracowała w Canal+. W telewizji publicznej zadebiutuje niebawem, bo na początku przyszłego miesiąca.
Maja Strzelczyk ma 33 lata. Urodziła się i wychowała w Kolbuszowej. Jej tatą jest Zbigniew Strzelczyk, dyrektor miejscowego szpitala.
Karierę w dziennikarstwie rozpoczęła w trakcie studiów. Najpierw pracowała w telewizji Orange Sport. Potem była zatrudniona w Live Park.
W latach 2018-23 związana była z Canal+ Sport, gdzie pracowała przede wszystkim przy meczach rodzimej piłkarskiej ekstraklasy.
Teraz spróbuje swoich sił u publicznego nadawcy. Jej debiut na antenie TVP Sport będzie miał miejsce 7 lutego, kiedy to poprowadzi studio przy okazji transmisji meczu Pucharu Hiszpanii.
W nowej stacji powitał ją dyrektor TVP Sport, Jakub Kwiatkowski. Sama dziennikarka również potwierdziła te radosne wieści.
– Serce mi bije jak szalone! Ogromnie się cieszę na to wyzwanie. Dziękuję – napisała Maja na platformie X.
Oprócz tego Maja Strzelczyk cały czas zaangażowana jest w projekty internetowe. Jednym z nich jest Foot Truck. Format ten głównie opiera się na wywiadach, które są prowadzane w studiu we… wnętrzu samochodu.
Oprócz tego prowadzi swój autorski program „Audiochwile”. Jest też prowadzącą programu „KS Poranek” Kanału Sportowego, który na YouTube ma ponad milion subskrybentów.
W przeszłości jej głos można było usłyszeć też w radiostacjach Weszło FM i Newonce.
Jeden komentarz
w stanie wojennym tez sporo dziennikarzy wyrzucila wladza a na ich miejsce poprzyjmowali rozne stokrotki ktore do dzis kariere robia 🙂