To nie była porażka, to był pogrom. W niedzielę (25.08) piłkarze Sokoła Kolbuszowa Dolna przegrał na swoim stadionie z KS Wiązownica aż 1:6. Po czterech kolejkach klub znad Nilu zajmuje 15. miejsce, mając na koncie remis i trzy porażki ze stosunkiem bramkowym 3-13.
– Goście byli o klasę lepsi. Widzę w nich teraz faworyta całych rozgrywek. My zaś musimy się szybko otrząsnąć – mówił Nowinom Waldemar Mazurek, trener Sokoła Kolbuszowa Dolna.
Wysoka porażka z KS Wiązownica jest szeroko komentowana na Facebooku. Głos w sieci zabrał również Dorian Pik, radny miejski i były piłkarz Sokoła: – Chłopaki, głowa do góry. To był zły mecz, ale poprzednie, pomimo niekorzystnych rezultatów, były dobre. Walczymy dalej – napisał Dorian Pik.
W następnej kolejce, czyli już w środę (28.08) Sokół zmierzy się na wyjeździe z Eskoballem Sanok.
4. kolejka IV ligi, niedziela, 25 sierpnia
Sokół Kolbuszowa Dolna – KS Wiązownica 1:6 (Płudowski)
Sokół: Dawid Kaszuba – Bartłomiej Karkut, Łukasz Gorzelany, Roman Ilnitskij, Klaudiusz Dziedzic (63’ Sławomir Wójcik) – Kamil Aab, Dawid Giermata, Mateusz Prokop (46’ Łukasz Korab), Adam Serwon (46’ Piotr Karkut) – Kornel Kołacz, Kamil Miśko (70’ Mikołaj Płudowski). Widzów: 150.
7 komentarzy
Będzie dobrze, tylko potrzeba zmiany trenera. Z całym szacunkiem, ale obecny trener niech szlifuje umiejętności na jakiejś b albo a klasie bo 4 liga to za wysokie progi. Tu musi przyjść ktoś z zewnątrz, z warsztatem i charyzma.
Obecny trener posiada odpowiednią wiedzę i kompetencje. Spójrzmy na rzeczywistość; starsi zawodnicy uważają się za wirtuozów piłkarskich , niestety ich umiejętności są na poziomie A klasy. Ci wirtuozi rządzą włodarzami klubu i to oni decydują kto ma reprezentować barwy klubu. Czas najwyższy postawić na młodych zawodników , nie wynik jest najważniejszy ,lecz przyszłość drużyny. Dlaczego od lat w klubie nie pracuje się z dziećmi i młodzieżą, w grupach młodzieżowych występują zawodnicy którzy zostali wyszkoleni przez inne szkółki piłkarskie. Trenerzy którzy obecnie prowadzą te drużyny nie posiadają odpowiednich kwalifikacji aby prowadzić takie drużyny, bez własnych wychowanków czarno widzę przyszłość tego klubu.
W tym klubie jest już tradycją , że za porażki odpowiada trener. Obecny trener posiada odpowiednią wiedzę i kwalifikacje żeby prowadzić drużynę w tej klasie rozgrywkowej. Niestety , w klubie rządzą starsi zawodnicy , którzy uważają się za wirtuozów , a ich umiejętności piłkarskie to poziom A klasy. To oni decydują kto ma występować w drużynie , a włodarze klubu wyrażają na to zgodę. W klubie od lat nie szkoli się młodych adeptów piłki nożnej i to są efekty , że żaden wychowanek nie występuje w tej drużynie.
Sam sobie zaprzeczasz. Trener jest niby dobry ale daje rządzić w klubie starym zawodnikom. W takim razie nie jest dobrym trenerem. Moze ma tzw wiedzę i umiejętności. Nie ma jednak tego co najważniejsze w tej robocie – charyzmy i jaj. Prawdziwy trener to przede wszystkim psycholog który jedna sobie zawodników by ci realizowali jego plany na boisku. Może być tez trener – zamordysta który łapie wszystkich za pyski i nikt mu nawet nie pisknie tylko zapieprza na boisku
Niech będzie ze ma wiedzę i kwalifikacje, ale w tej robocie to za mało. Każdy może mieć teoretycznie wiedzę, nawet jakiś pan Wiesio co stoi za bramka na meczu b klasy. Przecież w Polsce 36mln ludzi zna się na piłce. Chodzi o to ze trener musi być psychologiem który porwie szatnie by zawodnicy realizowali jego założenia zawsze i wszędzie. Może być tez trener – zamordysta, który trzyma wszystkich za pyski i nikt mu nawet nie pisknie. Skoro obecny daje sobą rządzić zawodnikom to znaczy ze się nie nadaje i nic go nie broni.
Swoją wiedzę opieram na faktach , a nie złośliwościach.
Fakty to są wyniki na boisku bo one weryfikują drużynę i trenera. Kiedyś klasyk powiedział o jednym trenerze „dobry trener tylko nie ma wyników”