W ośmioklasowej szkole jest 27 uczniów i 19 nauczycieli. Czy to jest racjonalne?




Niż demograficzny spotęgowany emigracją ludzi młodych uderza w takie gminy jak Niwiska. Kiedy dodamy do tego dyrektywy rządowe z zakresu oświaty i Kartę Nauczyciela, wychodzą takie absurdy jak te w ośmioklasowej Szkole Podstawowej w Kosowach, w której na 27 uczniów przypada 19 pedagogów. Jest tam również klasa, składająca się z… jednego dziecka.

Jedyną placówką w gminie, której wydatki mieszczą się w państwowej subwencji oświatowej, jest Szkoła Podstawowa w Siedlance. Do pozostałych siedmiu samorząd gminy Niwiska musi dopłacać.

Wójt Elżbieta Wróbel tłumaczy, że rząd nakłada na gminy kolejne obowiązki z zakresu oświaty, nie dając na ten cel odpowiednich środków: – Szczytem wszystkiego jest jeden rocznik w gimnazjum w Niwiskach, na które dostajemy 260 tys. zł, a wydajemy 800 tys. zł – załamuje ręce pani wójt. – Ogółem do subwencji na ten rok szkolny do marca dopłaciliśmy ponad 2 mln zł. Dla nas to są ogromne pieniądze. Jeśli rząd da nauczycielom podwyżki, to zrobi to kosztem gmin, a wtedy one tego ciężaru mogą już nie udźwignąć.




Szkoły w gminie Niwiska:

  • Szkoła Podstawowa w Niwiskach
  • Szkoła Podstawowa w Przyłęku
  • Szkoła Podstawowa w Hucinie
  • Szkoła Podstawowa w Kosowach
  • Szkoła Podstawowa w Siedlance
  • Szkoła Podstawowa w Trześni
  • Szkoła Podstawowa w Hucisku
  • Gimnazjum Publiczne w Niwiskach

1 Komentarz

  1. Nigdy w życiu nie dałbym dziecka do takiej szkoły bo nie ma w takim miejscu i takim otoczeniu żadnej możliwości rozwoju. Chyba że to jakiś dwójkowicz to ok.Nauczyciele którzy się kurczowo trzymają tam roboty nie wystawiają o sobie najlepszego świadectwa.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.