O dołożenie się do przygotowywania sztandaru Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej do władz Kolbuszowej zwrócił się marszałek województwa, Marszałek Ortyl.
– Przygotowaliśmy więc projekt uchwały dotyczącej zabezpieczenia 200 zł, bo o taką kwotę występował pan marszałek – informuje skarbnik gminy, Stanisław Zuber. – W związku z wątpliwościami, jakie zostały zgłoszone przez radcę prawnego, zdecydowaliśmy się jednak wycofać ten projekt uchwały. Jeżeli inne gminy podejmą takie uchwały, to do tematu powrócimy. Jeśli nie, wesprzemy to przedsięwzięcie w inny sposób, np. zawarciem umowy w zakresie promocji gminy czy też w innej formie.
Plany lokalnych władz wywołały krytykę ze strony Michała Karkuta, sołtysa Kolbuszowej Górnej, który plany gminy ostro skomentował na Facebooku:
– Super! Karabinów nie mają, nawet procy nie dostali ale sztandar musi być! Bo z czym iść na paradę czy do kościoła? – ironicznie pytał Karkut. – A może Rada Miejska ufunduje nową limuzynę dla MON, skoro tak wspiera pomysły Antoniego Macierewicza? Czy na to mają iść pieniądze z samorządu? Może Rada Sołecka zrezygnuje z zakupów zabawek i też jakąś chorągiewkę ufunduje? Ku chwale… no właśnie, ku chwale kogo?
– Nie lubię marnowania publicznych pieniędzy – dodał sołtys. – Są ważniejsze cele. Jak szef MON powołuje jakąś jednostkę, to on niech martwi się o mundury, czołgi i sztandary. Gmina niech zajmie się swoimi drogami, chodnikami i tym co jest w jej gestii.
Ostry komentarz Michała Karkuta na portalu społecznościowym miał swoje konsekwencje. – Odbyłem dziś bardzo ciekawą rozmowę z pułkownikiem Arkadiuszem Mikołajczykiem, dowódcą Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Rozmowa dotyczyła artykułu w Super Nowościach. Pułkownik zaprosił mnie do siebie do jednostki i zaproszenie to przyjąłem. Skorzystam z niego wkrótce – napisał sołtys Kolbuszowej Górnej i… usunął z Facebooka swój krytyczny wpis na temat dotacji dla wojsk Macierewicza.
2 komentarze
Bardzo dobry artykuł !!!
Gratulacje dla pana Karkuta za odwagę i mówienie prawdy.