Policjanci zatrzymali 17-letniego mieszkańca gminy Kolbuszowa, który kilka dni temu na osiedlu przy ulicy Jana Pawła II napadł na 78-letnią kobietę, wyrwał jej torebkę i uciekł.
We wtorek (21.03), około godziny 19.30 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży. Doszło do niej obok jednego z bloków przy ulicy Jana Pawła II.
O zdarzeniu mundurowych powiadomił mężczyzna, do którego drzwi zapukała 78-latka. Powiedziała mu, że została napadnięta i okradziona.
Z jej relacji wynikało, że idąc obok jednego z bloków przy ul. Jana Pawła II, zza kontenerów ze śmieciami, wybiegł zamaskowany osobnik i wyrwał jej torebkę.
W trakcie szarpaniny kobieta wywróciła się, a sprawca uciekł. Przerażona 78-latka poszła do najbliższego mieszkania i powiedziała o zaistniałej sytuacji.
Mężczyzna powiadomił policję i natychmiast wybiegł za sprawcą, ale już go nie było. Znalazł on tylko porzuconą przez złodzieja torebkę, w której brakowało portfela i telefonu. Jak ustalili policjanci w portfelu znajdowało się kilkadziesiąt złotych.
Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalali szczegółowy przebieg zdarzenia i zabezpieczyli ślady. W trakcie wykonywanych czynności 78-latka źle się poczuła. Wezwany na miejsce zespół ratowników medycznych, przetransportował ją do szpitala.
Nad sprawą pracowali policjanci z wydziału kryminalnego. Ustalili oni, że związek z tym zdarzeniem może mieć 17-letni mieszkaniec gminy Kolbuszowa. Wczoraj nastolatek został zatrzymany.
Przyznał się do winy. Tłumaczył, że potrzebował pieniędzy. Policjanci odzyskali skradziony portfel i telefon. 17-latek odpowie za „przestępstwo kradzieży zuchwałej”. Dziś usłyszy prokuratorskie zarzuty.
Jeden komentarz
Powinien dostać raki wpierdol żeby na dupie przez miesiąc nie usiadł.