Za dwa lata pojedziemy obwodnicą

Mała obwodnica Kolbuszowej – czyli droga, która połączy krajową „dziewiątkę” w Kolbuszowej Górnej z traktem wojewódzkim w kierunku Sędziszowa Małopolskiego – będzie gotowa już za dwa lata. Taką deklarację na ostatniej sesji Rady Miejskiej złożył burmistrz Jan Zuba. Przetarg na tę inwestycję ma być rozstrzygnięty jeszcze w tym roku.

To bardzo dobra wiadomość dla kierowców, którzy mają serdecznie dość korków, w których stoją na krajowej „dziewiątce”, szczególnie w godzinach szczytu.

Nowe rozwiązanie pozwolił też nieco odetchnąć miastu. Szacuje się, że dzięki łącznikowi ok. 10 proc. pojazdów trafi do miejsca swego przeznaczenia bez wjeżdżania do centrum Kolbuszowej. – W sierpniu Sejmik Województwa podjął uchwałę o włączeniu tego zadania do Wieloletniej Prognozy Finansowej – oświadczył burmistrz Zuba. – Przetarg w tym roku zostanie rozstrzygnięty. Termin zakończenia budowy tej małej obwodnicy to 2018 r.