W ogólnopolskich mediach pojawiły się informacje, że wstęp do lasu będzie… płatny. Do sprawy odniósł się szef Nadleśnictwa Kolbuszowa.
Doniesienia medialne o wprowadzeniu opłat za wstęp do lasu zszokowały wielu. Temat ten stanął też na forum Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
Dopytywał o to radny Michał Karkut zaniepokojony tym, co na ten temat znalazł w mediach. Obecny na sesji Bartłomiej Peret, nadleśniczy Nadleśnictwa Kolbuszowa, zdemontował te sugestie.
– Nic mi nie wiadomo, żeby w lasach państwowych planowało się jakieś płatne wejścia, wręcz przeciwnie. Wejście do lasu przez osoby prywatne – nawet w większych grupach – nigdy nie pobierano żadnych opłat. Lasy, którymi zarządzają nadleśnictwa, są publiczne, a wstęp do nich jest darmowy – zaznaczył nadleśniczy.
W lasach państwowych opłaty pobierane są jedynie od organizatorów dużych wydarzeń. Zwykle jest to 2-7 zł za uczestnika. Są od nich pobierane także zwrotne kaucje. Zazwyczaj jest to kilka tysięcy złotych.
2 komentarze
To pan sołtys z Górnej nie wie, że plany ograniczenia dostępu do lasu, rodzą się w głowach jego formacji, zwanej dla niepoznaki europejską partia ludową, a w oryginale EPP czyli european putin’s party.
Nota bene której szefem jest obecnie ” Jego Ekscelencja Król Europy Donald Tusk”.
Panu karkutowi już podziękujemy.