Wczoraj w Trzęsówce kierowca renault, prawdopodobnie stracił panowanie nad swoim samochodem, wjechał do przydrożnego rowu i wrócił do domu.
Kolbuszowscy policjanci interweniowali w Trzęsówce wczoraj (22.09) około godziny 19. Kiedy przyjechali na miejsce, zauważyli znajdujący się w przydrożnym rowie samochód marki Renault.
W środku, ani też w pobliżu pojazdu, nie było nikogo. Mundurowi szybko ustalili właściciela samochodu. Był nim 40-letni mężczyzna. Zdążył wrócić do domu.
Kierowca miał obrażenia dłoni. Policjantom wyjaśnił, że był na grzybach, gdzie spożywał alkohol. Kiedy wracał, wjechał do przydrożnego rowu, aby, jak mówił, uniknąć zderzenia z innym samochodem.
Funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało 1,54 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. W sprawie trwają dalsze czynności.