Wirtualna Polska opublikowała reportaż, w którym przedstawia powiat kolbuszowski jako bastion pewnej partii. Co ciekawe, nie jest to Prawo i Sprawiedliwość. Tekst jest osadzony w kontekście wyborów.
Autorka publikacji, Joanna Zajchowska specjalizująca się w tematyce społecznej, kryminalnej i lokalnej. W swoich reportażach porusza kwestie dotyczące życia codziennego, wydarzeń lokalnych oraz spraw społecznych.
Wirtualna Polska w… Krzątce
Jej artykuły ukazują się w serwisie Wirtualna Polska, gdzie relacjonuje wydarzenia z Podkarpacia, Podhala i innych części naszego kraju.
W ostatniej swej publikacji skupiła się na powiecie kolbuszowskim, a konkretniej na nastrojach dotyczących wyborów na prezydenta RP.
Pani Joanna zaczęła swój tekst od Krzątki – niewielkiej wioski w gminie Majdan Królewski.

Pierwszy bohater jej reportażu, Janusz Wróbel, ma 68 lat i całe życie mieszka we wsi w starym, drewnianym domu. Między rozmową o suszy i zimnym maju wplata polityczne wątki.
– Kiedyś głosowałem na PiS, jak wszyscy – mówi. – Bo obiecywali, że będą dla zwykłych ludzi. Ale potem? Kłócą się o stołki, rozdają pieniądze bogatym miastom, a my? Dalej bez lekarza, bez drogi.
„Zagłosuję na Konfederację”
Janusz mówi, że będzie głosował na Konfederację. Tam nikt przynajmniej „nie wciska kitu”.
– Oni mówią, że państwo powinno się od nas odsunąć. Ja się z tym zgadzam. Sam poradzę, tylko niech mi nie przeszkadzają – mówi.
W Kolbuszowej dziennikarka WP spotyka Karolinę, maturzystkę, która – jak mówi – jest „bardziej za Konfederacją niż przeciwko innym”.
– Moi rodzice są bardziej za PiS-em. Ale ja już mam dość tych starych twarzy. Konfederacja przynajmniej nie udaje, że wszystko jest super. Mówią, że będzie ciężko, ale że warto coś zmienić.
„Zjedli z nami kiełbasę”
Karolina nie ukrywa, że przemawia do niej twardy język polityków tej partii:
– Jasne, że Braun przesadza, ale Mentzen? Mówi, że podatki są za wysokie, że młodzi nie mają gdzie mieszkać. I to jest prawda. Ja się tego nie uczę z książek. Ja to widzę – zaznacza.
Mieszkańcy, których dziennikarka spotyka na kolbuszowskim Rynku, wypowiadają dwa nazwiska – Nawrocki i Mentzen, znacznie rzadziej pada Braun. Hasło „Trzaskowski” słyszę jedynie raz.
Zbyszek zapowiada, że odda głos na Konfederację, bo – jak mówi – „oni przynajmniej mają jaja”.
– Sławomir Mentzen i Tomasz Buczek siedli, pogadali, zjedli z nami kiełbasę. I co najważniejsze – słuchali. A nie kazali nam słuchać – to nam wszystkim zaimponowało – podkreśla mężczyzna.
– Nie wiem, czy oni wierzą, że Konfederacja coś zmieni. Ale przynajmniej daje nadzieję, że coś się ruszy – przekonuje Maria, nauczycielka.
Cały artykuł Wirtualnej Polski na ten temat znajdziecie tutaj.
Bastion, ale PiS-u
Stawiana teza o Kolbuszowej jako bastionie Konfederacji może zaskakiwać. W naszym regionie bowiem od lat największe poparcie ma PiS.
Ostatnie wybory na prezydenta RP zdecydowanie wygrał w powiecie kolbuszowskim kandydat tej partii, Andrzej Duda. W pierwszej turze osiągnął on prawie 70 procent głosów, a w drugiej ponad 80. Kandydat Konfederacji, Krzysztof Bosak zdobył poparcie zaledwie 9,63 % wyborców.
Jak będzie w tę niedzielę, 18 maja?
Kogo wybierzemy?
Na liście Państwowej Komisji Wyborczej znalazło się 13 kandydatów, w tym przede wszystkim:
- Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy, Koalicja Obywatelska,
- Karol Nawrocki – prezes IPN, kandydat Prawa i Sprawiedliwości,
- Sławomir Mentzen – lider Nowej Nadziei, Konfederacja,
- Szymon Hołownia – marszałek Sejmu, Polska 2050,
- Magdalena Biejat – senator partia Razem,
- Adrian Zandberg – poseł Lewicy,
- Grzegorz Braun – poseł, Konfederacja Korony Polskiej,
- Marek Jakubiak – kandydat niezależny,
- Krzysztof Stanowski – dziennikarz i przedsiębiorca.
Jeden komentarz
każdy kto rozsądnie myśli powinien głosować na konfederacje, przyprawia mnie o mdłości myśl że dalej będzie wybierany kandydat z układu PO-PIS !!!!!!!!!!!!!