Kolbuszowa, mimo swojego niewielkiego rozmiaru, zmaga się z coraz większym problemem drogowym. Potrzebujemy sygnalizacji świetlnej w dwóch najbardziej obciążonych skrzyżowaniach: Kościuszki z 11 Listopada oraz Obrońców Pokoju z Grunwaldzką.
Mieszkańcy już od dawna sygnalizują na lokalnych grupach społecznościowych potrzebę poprawy bezpieczeństwa, ale efektów tego nie widać.
Tłok koło szkoły nr 1
Na skrzyżowaniu Kościuszki z 11 Listopada, zarządzanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, ruch jest bardzo intensywny.
Dodatkowym problemem jest obecność ciężarówek, a także bliskość Szkoły Podstawowej nr 1, co zwiększa ryzyko dla dzieci i ich rodziców.
Jest tam także koszmarny dojazd do szkoły, usytuowany w zasadnie w ciągu deptaku i drogi dla rowerów, co również komplikuje sprawę.
Niestety, brak miejsca na budowę ronda sprawia, że jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się sygnalizacja świetlna, która świetnie sprawdza się np. w Mielcu czy Sędziszowie Młp.
Kolizje przy Biedronce
Jeszcze większe wyzwanie stanowi skrzyżowanie Obrońców Pokoju z Grunwaldzką, którym zarządza Starostwo Powiatowe w Kolbuszowej. Od lat jest to miejsce regularnych kolizji.
Policyjne statystyki potwierdzają, że dochodzi tam do wielu zdarzeń drogowych, często spowodowanych wymuszaniem pierwszeństwa lub brakiem zachowania należytej ostrożności.
Problematyczny jest wyjazd ze sklepu Biedronka, gdzie kierowcy mają ograniczoną widoczność.
Nie lepiej wygląda to w przypadku ul. Grunwaldzkiej i wyjazdu od Szpitala Powiatowego.
Naciskać na urzędy
Oba te skrzyżowania są problemem dla gminy Kolbuszowa, która powinna aktywnie naciskać na zarządców dróg: zarówno GDDKiA, jak i starostwo.
Policja już od dawna wskazuje, że sygnalizacja świetlna powinna być priorytetem w Kolbuszowej, ale jej rola ogranicza się jedynie do opiniowania. Decyzję muszą podjąć odpowiednie władze.
Największe pole manewru ma tu starosta kolbuszowski, ponieważ w naszym przypadku to on organizuje ruch na drogach gminnych i powiatowych.
Potrzebujemy sygnalizacji świetlnej
Bezpieczeństwo mieszkańców, zwłaszcza dzieci uczęszczających do szkoły przy ul. Kościuszki, powinno być sprawą nadrzędną. Brak działań w tym zakresie może prowadzić do kolejnych wypadków i dalszych frustracji wśród kierowców.
Budowa sygnalizacji świetlnej w obu wymienionych miejscach jest niezbędna. Zarówno policyjne statystyki, jak i głosy mieszkańców pokazują, że dalsza bierność może mieć poważne konsekwencje.
Bezpieczeństwo to nie tylko kwestia zarządców dróg, to także odpowiedzialność lokalnych władz. Gmina Kolbuszowa musi zrobić wszystko, aby problem został rozwiązany jak najszybciej.
To nie tylko inwestycja w infrastrukturę drogową, ale przede wszystkim w bezpieczeństwo mieszkańców, które jest bezcenne.
Jakub Szypuła