Strefy płatnego parkowania na Rynku stały się faktem. Poznaj szczegóły

Klamka zapadła. Rada Miejska zdecydowała o powstaniu na kolbuszowskim Rynku stref płatnego parkowania. Obowiązywać będą one w dni robocze w godz. 9-17. Stawka za każdą godzinę postoju wynosić będzie złotówkę. Wprowadzono możliwość darmowego parkowania na czas 30 minut (będzie to biletowane). Opłaty będą uiszczane za pomocą parkometrów.

Uruchomienie stref płatnego parkowania ma być remedium na zapełnione miejsca postojowe. Dlaczego dopiero teraz? Ano dlatego, że obowiązywał pięcioletni okres, podczas którego na Rynku nie wolno było nic „majstrować” (taki był warunek jego rewitalizacji ze środków unijnych). Ten okres minął.

Koło Rossmana bez zmian

Dlatego najpierw zorganizowano konsultacje społeczne, podczas których analizowane i dyskutowane z mieszkańcami były różne warianty tego rozwiązania. W końcu urzędnicy miejscy ustalili końcową wersję i na ostatniej sesji Rady Miejskiej przedstawili ją rajcom w postaci projektu uchwały.

Strefy płatnego parkowania mają obowiązywać w dni robocze w godz. 9-17. Stawka za godzinę postoju będzie wynosić złotówkę. Bezpłatnie postawić auto będzie można na Rynku w dwóch obszarach: w zatoce położonej naprzeciw Rossmana i południowej części placu – tam, gdzie jest przystanek.

Parkometry na Rynku

Zdecydowano także, że opłaty będą uiszczane w trzech parkometrach. Jedno takie urządzenie kosztować miasto będzie ok. 20 tys. zł. – Chcemy iść do przodu. Czasy się zmieniają i młodzi płacą dziś już kartą kredytową albo za pomocą telefonu – mówiła Elżbieta Lis, kierownik Referatu Gospodarki i Budownictwa w Urzędzie Miejskim. – Będzie możliwość zasilania parkometrów przez energię słoneczną. Do obsługi systemu potrzebny będzie pracownik. Zakładamy, że ta inwestycja powinna zwrócić się za dwa lata.

Za strefą płatnego parkowania zagłosowało 14 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu (Stanisław Rumak, Stanisław Dworak), nikt nie był przeciwny. Do tematu powrócimy.