Policjanci pomogli 78-latkowi, który wyszedł z placówki medycznej i zgubił się. Mundurowi odnaleźli też zaginioną nastolatkę.
Wczoraj po godzinie 17, policjanci z wydziału kryminalnego, jadąc przez centrum Kolbuszowej, zwrócili uwagę na starszego mężczyznę.
Senior miał problemy z poruszaniem się, a jego zachowanie wskazywało, że nie wie gdzie się znajduje i może potrzebować pomocy.
Funkcjonariusze zatrzymali się i zaczęli z nim rozmawiać. Starszy mężczyzna wypowiadał tylko pojedyncze słowa, nie potrafił powiedzieć, gdzie mieszka i co robi w tym miejscu. Policjanci udzielili mu schronienia w swoim radiowozie.
W trakcie rozmowy mężczyzna powtarzał słowa wskazujące, że mógł być w jednej z placówek medycznych w Kolbuszowej.
Idący tym tropem, policjanci wspólnie z mężczyzną pojechali do jednego ze szpitali. Jak się okazało, 78-latek był w tej placówce na zabiegu medycznym i miał oczekiwać na transport do domu.
Niezauważony przez personel wyszedł ze szpitala. Dzięki pomocy policjantów, szczęśliwie jednak wrócił do miejsca zamieszkania.
To nie jedyne poszukiwania, które prowadzili policjanci z Kolbuszowej. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego pomogli odnaleźć też nastolatkę, której zaginięcie wczoraj rano zgłosiła rodzina.
Natychmiast podjęte czynności doprowadziły do szybkiego ustalenia miejsca pobytu nastolatki.
Kilka godzin później, dziewczyna została odnaleziona, na terenie pobliskiego powiatu. Cała i zdrowa wróciła pod opiekę swoich rodziców.
3 komentarze
Rodzina tego pana, powinna zaskarżyć placówkę, która pełniła opiekę nad tym panem.
Nie chodzi o zemstę, ale o nauczkę na przyszłość, również dla innych placówek , że opieka nad takimi osobami to nie tylko forma zarabiania, ale tez obowiązki i odpowiedzialność.
No ale , to by było możliwe w kraju gdzie sądy są wolne i praworządne, a nie gdzie sitwa sądownicza respektuje prawo tak jak je rozumie, a nie tak jak jest zapisane.
czekam na informacje jakie konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte w stosunku do osób odpowiedzialnych za to zdarzenie ????
A czy to był oddział zamknięty? Że ktoś miał kogoś pilnować.Każdy ma prawo wyjść z oddziału.