Mieszkańcy osiedla przy ulicy Piaskowej w Kolbuszowej skarżą się na uciążliwości związane z bliskim sąsiedztwem składu materiałów budowlanych. Ludzie nie rozumieją, jak można było podjąć decyzję o lokalizacji składowiska w środku osiedla domków jednorodzinnych
Działka, na której znajduje się materiały budowlane, należy do gminy, ale jej dzierżawcą jest jeden z przedsiębiorców. Ostatnio wystąpił on do Rady Miejskiej o wykupienie tej nieruchomości. To spotkało się jednak z protestem okolicznych mieszkańców, którzy widzieliby tam np. teren rekreacyjny.
Piotr Panek: – Na własne życzenie
W podobnym tonie wypowiada się radny Michał Karkut: – Przy ulicy Piaskowej i Słonecznej budują się domy, powstaje piękne osiedle – zaznacza. – Zmodernizowaliśmy tam drogę. To miejsce żyje i zamienia się w piękny kawałek miasta. Ten wizerunek psuje skład budowlany, bo z jednej strony ulicy są piękne domy, a z drugiej coś takiego. Dlatego mieszkańcy są przeciwni sprzedaży tej działki jej dzierżawcy.
W podobnym tonie wypowiada się radny Piotr Panek: – Mamy w gminie kilka miejsc, w których mieszkańcy zgłaszają uciążliwości związane z bliskim sąsiedztwem działalności gospodarczej. Jeśli teraz sprzedamy działkę, to na własne życzenie stworzymy kolejny taki problem na długie lata – przestrzegał.
Przeniesie się do Przedborza?
Koniec końców radni nie zgodzili się na tę sprzedaż. Co dalej? Tadeusz Serafin, naczelnik Referatu Rolnictwa i Gospodarki w Urzędzie Miejskim, mówi, że dzierżawa działki kończy się w 2020 r. Dodaje, ze przez teren ten przebiegają linie energetyczne, co uniemożliwia lokalizacji tam np. przedszkola.
– Dotychczasowy użytkownik tego terenu otrzymał propozycję zakupienia działki w strefie przemysłowej i utworzenia tam swojej bazy materiałowej – dopowiedział burmistrz Jan Zuba. – Uzyskaliśmy od niego odpowiedź, że taką bazę tworzy w Przedborzu. I rzeczywiście tak się dzieje.
Jeden komentarz
Qrwa jakoś wcześniej to nikomu nie przeszkadzało. Hrabstwo się wprowadziło i wszystko im przeszkadza