Skargi na place zabaw: zaśmiecone, niewykoszone, niebezpieczne…




Na wakacjach place zabaw tętnią życiem głownie za sprawą dzieci. Oczywiste jest więc, że urządzenia, które tam są, powinny być zadbane i bezpieczne. Niestety bywa z tym różnie.     

Pozwoliłem sobie objechać kilka placów zabaw na terenie naszej gminy. Spotkałem takie „kwiatki” jak w szkole w Kolbuszowej Górnej, gdzie jest piaskownica, a w środku rośnie trawa. Tam po prostu nigdy nie było piasku – alarmował na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Józef Fryc. – Siatka na skateparku w Kolbuszowej ma dwa wejścia: jedno o szerokość 80 cm., drugie – trzech metrów. Mówiąc wprost nie ma tam siatki. Już nie mówię o bałaganie tam istniejącym – złościł się radny Fryc.

Na podobny problem, ale w Widełce, zwracał uwagę sołtys tej wsi, a zarazem radny miejski, Stanisław Rumak: – Na placu zabaw przy przedszkolu trawa jest koszona… raz w tym roku – wkurzał się. – Jest tam kosz na śmieci. On nigdy nie jest opróżniany. Przychodzą rodzicie z dziećmi, zjedzą lody i nie mają gdzie wyrzucić papierków. Dlatego śmieci walają się po całym placu – dodał sołtys Rumak.




Co na to władze gminy? – Możliwości wykonawcze naszej ekipy, która jest od wszystkiego, są ograniczone, dlatego rozważam przemodelowanie podejścia do placów zabaw – zapewniał burmistrz Jan Zuba. – Jeśli chodzi o koszenie traw, to wiemy, jaka jest sytuacja. Problem ten ma wiele miast w Polsce.

3 Komentarze

  1. Co do tego „skatrparku” jest tam jedną sensowną rampa, cała dziurawa.. To ma być skatepark? Nic nie było robione na tym terenie przez wiele lat wszystko stoi tak jak było. Młodzież sama musi tworzyć swoje przeszkody pozbijane z desek.. W wakacje to miejsce jest bardzo oblegane przez młodzież, ale co z tego jak nie ma gdzie jeździć? Powinni zainwestować w nowy, porządny skatepark, gdzie wtedy ogrom młodych ludzi miało by przyjemność jeździć na takim skateparku.

  2. Jedne place zabaw wyglądają lepiej inne gorzej, ogólnie jest średnio. Myślę że na ten bałagan składa się kilka rzeczy między innymi to, że place mają różnych opiekunów. Te przy szkołach są na utrzymaniu dyrektorów za inne odpowiada gmina, a za jeszcze inne spółdzielnie mieszkaniowe.

  3. Na Górnej to cały ten plac to tak na odpierdziel postawiony, teren nie przygotowany, korzenie i doły tak że małe dzieci się przewracają, zarośnięty – wygląda jak by powstał z 15 lat temu i nikt się nim nie zajmował. Do tego sprzęt już rdzewieje, rączki odpadają, może by się radny Karkut zainteresował trochę co się dzieje na jego terenie… bo jak zwykle ma dużo do powiedzenia. Sołtys też chyba omija ten plac. i jeszcze jedna sprawa odnośnie boiska ze sztuczną trawą – dlaczego trzeba się prosić o udostępnienie klucza???? czy na wakacjach nie mogło by być otwarte cały czas??? wiele razy widziałem dzieci które przyjechały z piłką i pocałowały klamkę bo zamknięte. Zero informacji o tym kto ma otwierać itp. Tak nie powinno być to nie jest prywatne!!!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.