Radni: – Niech poseł wytłumaczy się za „Polski Ład”

Nie ma co się czarować, przed nami bardzo trudny czas. Na sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej padł wniosek, aby wytłumaczył się za to poseł partii rządzącej, Zbigniew Chmielowiec.

Już teraz wszyscy doświadczamy galopującej inflacji i rosnących kosztów życia. Przedsiębiorcy narzekają na reformę podatkowa pod nazwą „Polski Ład” oraz astronomicznych cen gazu i innych paliw.

Na niedawnej sesji Rady Miejskiej padł wniosek, aby za to wszystko wytłumaczył się poseł Zbigniew Chmielowiec. Zdziwiony jego brakiem na sali obrad był radny Mirosław Kaczmarczyk:

– Moglibyśmy mu przedstawić nasze wątpliwości dotyczące finansów. Może by je rozwiał? Moglibyśmy się też dowiedzieć o tym, jak rzeczywiście wygląda perspektywa dla samorządów. Opinia, jaką spotykamy w mediach, jest tak skrajna, że normalny człowiek może się w tym wszystkim pogubić. Szkoda więc, że nie ma pana posła. Pewnie musiałby się tu z pewnych rzeczy tłumaczyć, ale przecież po to jest posłem – podkreślał radny Kaczmarczyk.

Burmistrz Jan Zuba również ubolewał, że na sali obrad nie ma posła Chmielowca. Przekonywał jednak, że bardzo często z nim rozmawia o sprawie gminy.

Krzysztof Wilk, przewodniczący Rady Miejskiej, tłumaczył, że brak  gości na sesji, na której uchwalano budżet gminy na 2022 rok, miała związek z COVID-19.

– To nie znaczy, że nie ma kontaktu z panem posłem. Jest kontakt, jest współpraca – zapewnił.

O zaproszenie posłanki PO, Krystyny Skowrońskiej postulował z kolei radny Michał Karkut:

– Obawiam się, że wskaźniki, na który oparty został budżet naszej gminy, są przeszacowane. W związku z tym ten rok 2022 będzie dużo gorszy niż założono. Oby udało nam się go jakoś przetrwać. Zgodzę się z tym, że jest wiele rzeczy, które możemy pytać parlamentarzystów. Są to osoby, które „rozdają karty” w naszym kraju. W związku z tym chciałbym zaprosić również poseł Krystynę Skowrońską, która jest specjalistką od spraw ekonomicznych, zasiada w komisji finansów publicznych. Warto z nią porozmawiać na temat finansów – apelował radny.