Rada Powiatu w Kolbuszowej już nie potępia ideologii LGBT. Powód? Pieniądze

Rada Powiatu w Kolbuszowej, jako jeden z ostatnich samorządów, zdecydowała się wycofać się z deklaracji w sprawie „powstrzymania ideologii LGBT ”. Jaki był powód anulowania uchwały, którą ci sami radni podjęli niespełna trzy lata temu? Pieniądze. Bo nie zmiana poglądów.

Deklarację w sprawie powstrzymania ideologii LGBT Rada Powiatu podjęła we wrześniu 2019 roku. Decyzję tę poparł poseł PiS, Zbigniew Chmielowiec.

– Oczywiście to są samodzielne decyzje samorządów, na które ja nie naciskam, niemniej jednak uważam, że te, które podejmują tego typu uchwały, mają rację. Ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że ktoś w przedszkolu będzie uczył małe dzieci np. jak nakładać prezerwatywy. Bez przesady.  Dlatego sądzę, że arcybiskup Marek Jędraszewski miał prawo powiedzieć o ideologii LGBT jako tęczowej zarazie – mówił nam poseł.

Na ostatniej sesji radni podjęli decyzję o wycofaniu się z tej uchwały. Nie było żadnej dyskusji, jak zwykle zresztą. Cała sprawa trwała kilka minut. Przeciw uchyleniu uchwały była tylko radna Katarzyna Cesarz.

Starosta Józef Kardyś, mimo że był obecny na sali obrad, nie głosował w ogóle. W lokalnych mediach tłumaczył, że odrzucenie deklaracji było konieczne, bo inaczej powiatowi groziłyby kłopoty finansowe.

Podobnej argumentacji używały inne samorządy w regionie, które wycofywały się z uchwał anty LGBT. Taką decyzję podjął także Sejmik Podkarpacki. Marszałek Władysław Ortyl tłumaczył to „odpowiedzialnością za budżet województwa”.

Głosowanie w tej sprawie poprzedziła trzygodzinna, momentami bardzo burzliwa debata. Za uchyleniem stanowiska głosowało 18 radnych, 6 było przeciw.

Dwójka przedstawicieli powiatu kolbuszowskiego w Sejmiku – Ewa Draus i Bogdan Romaniuk (oboje PiS) – zagłosowała za wycofaniem się z deklaracji sprzeciwiającej się ideologii LGBT.