Ogromne emocje wzbudził projekt ustawy o testowaniu pracowników na COVID-19, określanej jako „Lex Konfident”. Choć był to pomysł PiS, to część posłów tej partii była przeciw. Wśród nich był Zbigniew Chmielowiec.
Chodzi o projekt ustawy o testowaniu pracowników, nazywanej też covidową, czy „Lex Konfident”.
W jej myśl pracodawcy mogli żądać od swoich pracowników informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu na COVID-19. I to bez względu na to, czy przeszli oni chorobę i są zaszczepieni,
Każdy pracownik mógł wykonać na koszt państwa taki test raz w tygodniu, choć możliwa była też zmiana częstotliwości jego przeprowadzania.
Koszty? W Polsce jest 14 mln zatrudnionych, koszt wykonania testu Narodowy Fundusz Zdrowia wycenił na 35,83 zł, co daje 501 mln zł tygodniowo.
Pracownicy, którzy wykonali test, a zachorują na COVID-19, i mają podejrzenie, że mogło dojść do zarażenia w miejscu pracy, mogą domagać się odszkodowania od osób, które nie poddały się testom. Wysokość takiego świadczenia to 5 x minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Wszystkie te propozycje wzbudziły ogromne kontrowersje. Stąd pewnie wtorek (01.02) Sejm odrzucił projekt o testowaniu pracowników. Przeciwko ustawie, która zaproponował PiS, było 24 posłów tej partii. W tym gronie znalazł się były burmistrz Kolbuszowej, Zbigniew Chmielowiec.
– Ustawa o donosicielstwie nigdy nie powinna trafić na salę plenarną. Ona powinna trafić prosto do kosza. Ludzi trzeba leczyć a nie segregować – komentowała Anna Maria Siarkowska, posłanka PiS, która też była przeciw „Lex Konfident”.
3 komentarze
To chyba pierwszy raz kiedy poseł Chmielowiec sprzeciwił się swojej partii
puścili lex bubel prawny , a potem głosowali przeciw wymyślonemu przez siebie wytworowi myśli twórczej , intelektualnej perełce.Czego p.Chmielowiec nie głosował przeciw wprowadzeniu polskiego ładu , takiemu samemu bublowi tylko bardziej szkodliwemu , gdzie miliony ciężko pracujących Polaków straciło ogromne pieniądze!!!!!!!!! Jeden wielki skandal !!!!!no ale widziały gały kogo wybierały no to macie ten PIS-owski dobrobyt, zresztą PO-owski był taki sam !!!
Bez odgórnego przyzwolenia by sprzeciwu nie wyraził. Pokazówka i tyle.