Powiatowa Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zdecydowała o przesunięciu przejścia dla pieszych, które znajduje się tuż przy skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Obrońców Pokoju. Pasy „przeniosą się” kilkadziesiąt metrów dalej.
O zmianę lokalizacji pasów na ulicy Jana Pawła II od miesięcy walczył radny Michał Karkut. Apelował o to także na ostatniej sesji Rady Miejskiej.
– W dalszym ciągu pasy są fatalnym miejscu. Nic się tam nie zmieniło i ciągle dochodzi tam do dziwnych sytuacji. Samochody próbują wyjeżdżać, a piesi wyskakują zza tych pojazdów. Dzieje się tak, mimo że jeździ się tam powoli. Dochodzi tam do bardzo nieprzyjemnych sytuacji, czego byłem świadkiem – przekonywał radny.
Wkrótce potem jednak Powiatowa Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zdecydowała o przesunięciu kontrowersyjnego przejścia.
– Poprawi to bezpieczeństwo w tym miejscu, ale nie rozwiąże do końca problemu skrzyżowania, które musi zostać przebudowane – zastrzegł.
W podobnym tonie swego czasu wypowiadał się wiceprzewodniczący rady, Krzysztof Wójcicki.
– Kiedy o godz. 8 rano odprowadzałem mojego syna do przedszkola, widziałem, jak to wygląda w praktyce. Autobus jadący z dziećmi na basen próbował wjechać z Obrońców Pokoju na Jana Pawła II. Było to nie lada przedsięwzięcie.
Burmistrz Jan Zuba obiecał przebudowę krzyżówki.
– Chcemy ten temat „ogarnąć”. Marzy nam się, żeby dla pojazdów wyjeżdżających z ulicy Jana Pawła II w kierunku Nowej Wsi, powstał pas przejściowy. Dziś często nie widać, czy coś z lewej strony jedzie, jeżeli obok stanie samochód dostawczy. I ktoś, kto mógłby skręcić w prawo, nie widzi, co się dzieje na drodze od strony Rynku.