Dom przy ulicy Nowe Miasto, w którym na świat przyszedł Janek Bytnar „Rudy”, jest w Kolbuszowej jednym z najbardziej obleganych miejsc przez turystów. Problem w tym, że teren ten nie do końca jest bezpieczny. Jest jednak pomysł, żeby było inaczej.
Ulicą Nowe Miasto często przejeżdżają samochody, w tym pojazdy ciężkie, które by móc się zmieścić na wąskim trakcie, wjeżdżają na chodnik. Jak w związku z tym można zapewnić bezpieczeństwo zwiedzającym budynek turystom? Jednym z pomysłów jest zamontowanie przed domem barierki. Z takim wnioskiem wystąpili obecni właściciele obiektu. Poparła ich w tym radna Barbara Bochniarz.
Janek Bytnar urodził się 6 maja 1921 r. w domu, na którym jest dziś tablica upamiętniająca to wydarzenie. Jako pięciolatek wyjechał z rodzicami do Warszawy, gdzie podczas niemieckiej okupacji brał czynny udział w akcjach Szarych Szeregów. W 1943 r. został aresztowany przez Gestapo.
Był brutalnie przesłuchiwany. Został odbity przez swoich kolegów podczas słynnej akcji pod Arsenałem. Jednak był tak zmasakrowany, że nie udało się go uratować. Zmarł cztery dni później. Janek Bytnar jest jednym z bohaterów książki Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec” i filmu.
„dom jest w Kolbuszowej jednym z najbardziej obleganych miejsc przez turystów” – wiekszych bzdur nie czytalem dawno 🙂 faktycznie turysci wala tam drzwiami i oknami .napiszcie jasno ze niektorym mieszkancom przeszkadzw wiekszy ruch i pobliski biznes .