Nasi Czytelnicy z bloków przy ulicy Jana Pawła II w Kolbuszowej skarżą się na zatykające się instalacje wodno-kanalizacyjne. Pani Małgorzata alarmuje, że od strony toalety w pionie, gdzie idą rury w ścianie, jest taki smród, że trzeba zaklejać kratkę. Po prostu nie da się żyć.
Skargę mieszkańców przedstawiliśmy zarządcy bloków – Józefowi Rybickiemu, prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej. – Problemy te mogą być wynikiem niedrożności instalacji sanitarnych – przypuszcza nasz rozmówca. – Jeśli rzeczywiście coś takiego ma miejsce, to proszę mieszkańców o natychmiastowy sygnał. Jeśli takowy otrzymamy, nasi konserwatorzy podejmą działania, by to naprawić. Według mnie nie powinno być żadnego przecieku z rury. Ona musi być szczelna. Jeśli jest inaczej, to jest wymieniana.
Prezes przyznaje natomiast, że instalacja wodno-kanalizacyjna w bloku przy ulicy Jana Pawła II 23 wymaga wymiany. Jak zaznacza, jest to jeden ze starszych budynków Spółdzielni Mieszkaniowej.
– Myślę, że w najbliższym czasie będzie dokonany tam remont – zapowiada. – Mam na myśli wymianę instalacji wodno-kanalizacyjnej i ciepłowniczej. Są na to fundusze. Blok ten czeka też docieplenie i modernizacja elewacji. Dwa lata temu zrobiliśmy to na ścianie wschodniej, teraz będzie kontynuacja.
Czytaj również
„Na Janka Bytnara zamiast naprawić kanalizację… zasypali ją piaskiem”