Rada Gminy Majdan Królewski pozbawiła Lecha Wałęsy tytułu honorowego obywatela. Stało się tak po ponad trzech latach podejmowania różnych prób w tym kierunku. Oficjalny powód tej decyzji to kontrowersyjna wypowiedź byłego prezydenta RP na temat założyciela i legendy „Solidarności Walczącej” śp. Kornela Morawieckiego. Wałęsa nazwał go zdrajcą.
Honorowych Obywateli Gminy Majdan Królewski jest czterech: gen. Felicjan Sławoj Składkowski, premier RP w latach 1936-39; ks. kardynał Adam Kozłowiecki, misjonarz Zambii, papież Jan Paweł II; oraz ks. prałat Władysław Włodarczyk, wieloletni proboszcz parafii p.w. Św. Bartłomieja w Majdanie Królewskim. Piątym był Lech Wałęsa, przywódca „Solidarności” i były prezydent RP.
Witali go z honorami
Tytuł ten 24 października 1995 roku przyznała mu Rada Gminy na wniosek „Solidarności”. Odebrał go osobiście odwiedzając Majdan na zaproszenie ówczesnego wójta, śp. Tadeusza Cebuli.
Prezydent otrzymał szablę przypominającą tą, która należała do króla Jana III Sobieskiego, z napisem „Bogu jednemu chwała”, a także dar od anonimowego małżeństwa – stu pięćdziesięcioletni kołowrotek do nakręcania nici. Wałęsa odpowiadał na pytania wyborców, pięciu parom małżeńskim wręczył medale. Niedługo potem w wyborach głosowało na niego 63 proc. mieszkańców gminy. Nie pomogło mu to jednak ponownie zostać prezydentem. W drugiej turze przegrał z Aleksandrem Kwaśniewskim.
Od bohatera do zera
Dziś po 25 latach ocena Wałęsy przez mieszkańców uległa radykalnej zmianie. Efektem jest inicjatywa odebrania mu honorowego obywatelstwa. Pierwsze podejście miało miejsce w styczniu 2017 r. Pod wnioskiem w tej sprawie podpisało się 165 osób. Radni jednak odrzucili tę petycję. Za odebraniem Wałęsie tytułu zagłosował tylko jeden radny, 5 było przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu.
To jednak nie zraziło wnioskodawców. Ostatecznie dopięli swego na ostatniej (11.02) sesji majdańskiej rady. Co ciekawe, dyskusji na sali obrad nie było żadnej. Miało miejsce jedynie odczytanie projektu uchwały i głosowanie. 10 radnych zagłosowało na tak, 2 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.
Jeden komentarz
Sugeruję w zamian za to honorowym obywatelem wybrać komunistycznego prokuratora Piotrowicza, wzorzec moralny ludności Podkarpacia, posłankę Lichocką która pokazała chorym na raka (w tym mojej matce i wujkowi) co myśli o ich leczeniu, prof. Pawłowicz słynną z erudycji, posłankę Kruk, która umie coś tam coś tam (zwłaszcza utrzymać się na nogach), posła „meleksa” Karskiego, hatakumbę Jakiego, pracującego dla idei senatora Karczewskiego, słynną z afery PCK posłankę Zalewską, z niedostarczenia dla potrzebujących dzieci z Syrii pomocy humanitarnej, która przepadła wśród swoich, posłankę Kempę, wywodzącego się z PRLowskiego ZSLu (przypomnę, że była to przystawka PZPR) Chmielowca lub bohatera walki o niepodległość, którego gł. osiągnięciem jest spędzenie stanu wojennego pod spódnicą mamusi Jarosława Kaczyńskiego. Prezesa,którego co miesiąc musi obsługiwać sztab ludzi opłacany (przypomnę: 130 tys. miesięcznie) z naszych podatków.