W Szkole Podstawowej w Zarębkach doszło do kuriozalnej sytuacji. Okazuje się, że do egzaminu ośmioklasisty przystąpił tam… jeden uczeń.
Małe szkoły wiejskie, takie jak ta w Zarębkach, gdzie w klasach jest po kilkoro dzieci, nie są w gminie Kolbuszowa czymś nowym. Powód? Niż demograficzny, który potęguje emigracja ludzi młodych.
Poza tym zdarza się, że mieszkańcy terenów wiejskich wolą edukować swoje dzieci w mieście niż w swej rodzinnej miejscowości. Konsekwencją tego są szkoły, które z ekonomicznego punktu widzenia powinny być zlikwidowane. Najczęściej mówi się tu o placówkach w Bukowcu, Zarębkach i Domatkowie.
O zamknięciu tych placówek bądź przekazaniu ich lokalnym stowarzyszeniom mówi się od lat. Jednak za każdym razem aspekt społeczny i rachunek polityczny i wyborczy przeważają nad ekonomią.
Efekt przybrał kuriozalne kształty. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej wyszło na jaw, że w jednej z klas w Szkole Podstawowej w Zarębkach do egzaminu ośmioklasisty przystąpiła… jedna osoba.
– Ciekawe, jak tam wygląda sprawdzanie listy obecności – ironizował radny Michał Karkut.
– W jakim trybie takiego ucznia uczymy? Czy to jest klasa łączona, czy on miał osobnych dla siebie nauczycieli? – dopytywał zdziwiony Krzysztof Wójcicki, wiceprzewodniczący rady.
– Jeśli chodzi o ósmą klasę, to przepis jest jasny: nie wolno łączyć klas – odpowiedział mu Ireneusz Kogut, gminny inspektor oświaty.
– Czyli ten uczeń miał guwernantów na koszt gminy. To byłoby nawet śmieszne, gdyby nie było tak kosztowne – konstatował radny Wójcicki.
Nie jedna osoba tylko trzy osoby przystąpiły do egzaminu. Nie piszcie głupot
Czyli sugerujesz, że radni miejscy i gminny inspektor oświaty mają złe informacje i mijają się z prawdą 😉
Mają złe ponieważ w pierwszym terminie napisały dwie osoby a w drugim jedna
Nie sugeruje, a pisze prawdę!!! Radni i inspektor niech najpierw sprawdzą statystyki i później się wypowiadają, bo niszczą albo chcą zniszczyć następną szkołę!!! Póżniej gazety wypisują bzdury!!!
No to nauczycielu rzeczywiście żeście się naharowali z tą gromadą za te marne 4-5 tysięcy.
Nie rozumiem potrzeby utrzymywania takiej szkoły uczniów niewiele ponad 40,a nauczycieli uczących ponad 20,a w Kolbuszowej klasy ponad 25 uczniów!!
Proszę nie udzielać fałszywych informacji