W grze pozostały cztery warianty przyszłej obwodnicy Kolbuszowej: trzy po stronie wschodniej drogi krajowej nr 9 i jeden po zachodniej. Największe szanse i poparcie lokalnych władz ma trasa z Kupna do Cmolasu.
Na początku, kilka lat temu, zaproponowano dziewięć wariantów obwodnicy i każdy z nich… oprotestowano. Teraz analizuje się cztery propozycje. Najkrótsza z nich to trasa o długości 8,5 km, najdłuższa – 17,3 km. Która z nich zostanie finalnie wybrana?

Warianty nr 2 i 3 mówią o obwodnicy, która rozpoczyna się na skrzyżowaniu w Widełce, w miejscu, które bardzo niekorzystnym z punktu widzenia istniejącej zabudowy, lokalizacji kościoła i ukształtowania terenu. Są to opcje jednak, które mocno krytykują okoliczni mieszkańcy.
Największe szanse na realizację ma jednak wariant nr 4, o czym mówi burmistrz Jan Zuba.
– Droga „rusza” z Kupna, potem biegnie górą między Werynią a Kłapówką, obok strefy przemysłowej, omija rondo w Zarębkach, przecina drogę wojewódzką i włącza się do drogi krajowej już na obszarze gminy Cmolas, tuż za mostem kolejowym na rzece Przyrwa, za mokradłami. To jeden z wariantów, choć najkorzystniejszy, bo nie wymaga wyburzeń budynków – zaznaczył.
– Pozostałe trzy opcje wschodnie nakładają się na siebie. Jest też propozycja zachodnia, ale ona nie rozwiązuje żadnych problemów. Byłaby optymalna, gdyby zaczynała się przed Widełką i wpinała się przed Cmolasem. To byłby zupełnie nowy przebieg o długości 26 km, z dala od zabudowań, między gminami Kolbuszowa i Niwiska. Taki wariant na chwilę obecną nie jest jednak brany pod uwagę. Zobaczymy, co przyniesie czas – zastrzegł burmistrz Zuba.
Obecnie inwestycja jest na etapie tzw. studium korytarzowego. Koncepcje obwodnicy poddaje się także konsultacjom społecznym. Ostateczny przebieg trasy mamy poznać najwcześniej za rok.
Jeden komentarz
wazne jest ktory samorzadowiec lub rodzina nakupil dzialek w odpowiedniej lokalizacji wtedy mozna wybrac odpowiednia opcje ???