Pan Marian z Kolbuszowej zażądał od władz gminy usunięcia oświetlenia ulicznego w okolicy jego miejsca zamieszkania. Powód, jaki podał, delikatnie pisząc, zaskakuje. Jego zdaniem na lampach są radary.
Już na początku swego wystąpienia na sesji Rady Miejskiej pan Marian zaczął od mocnego uderzenia:
– Wznosicie się piękne idee, ale co za tym stoi? Ubożenie ludzi. Mówiliście o sprawdzaniu domów pod kątem palenisk. To jest ustawa stricte wywłaszczeniowa ludzi. Słuchając was, cisnęło się na usta pytanie: ilu mamy tutaj Polaków?
I w tym momencie przerwał mu przewodniczący rady, Krzysztof Wilk, apelując o merytorykę.
– Widzę, że pięknie się załatwia sprawy. Nie można tu mówić o prawdzie, ona jest zawsze bardzo nieprzyjemna i niedobra – komentował interwencję szefa rady i kontynuował swój wywód:
– Mówiliście na temat lamp. Tam są zamontowane urządzenia, które są radarami i skanerami. Ja odczułem ich działanie na własnej skórze. Jest to bardzo nieprzyjemne, nie życzę nikomu takiego przeżycia. Pięknie mnie przysmażyli. Odchorowałem to. Zrobią to ze wszystkimi. Nie liczcie na to, że będziecie chronieni Wnioskuję o zdemontowanie tej broni z lamp 200 m. od mojego domu – postulował pan Marian.
– Proszę się zainteresować tym, że jako państwo jesteśmy pod okupacją. Zastanawiam się kto głosował nad herbem Kolbuszowej (krzyż i gwiazda Dawid – od red.). Zobaczcie, jak nas rozpracowali pięknie. My praktycznie nie posiadamy nic – dodał kolbuszowianin.
Do jego słów nie odniósł się ani burmistrz Jan Zuba, ani żaden z urzędników i radnych miejskich.
5 komentarzy
Wiekszosci gmin nie stac na oswietlanie ulic w nocy i to ledami a na bank sa pieniadze na „radary” haha
Mi gasna latarnie o 20 wiec za 2 tygodnie juz w ogole przestana zapalac bo jasno bedzie
Żal mi ciebie i innych nieświadomych ludzi, jak ty. Was nawet lampy nie oświecą. Przez taki poziom świadomości, jest, jak jest i nie ma szans, żeby było lepiej.Te skanery, o których mówił Pan Marian nie są dla ciebie, nie są dla obywateli, tylko przeciwko nim, dlatego są na nie pieniądze. Internet aż pęka od wiarygodnych informacji, wystarczy po nie sięgnąć. Wyłącz ,,mendia”, włącz myślenie.
No ilu tam jest prawdziwych Polaków i co z tym herbem? Lampy do likwidacji. Nie jesteście urzędnikami państwowymi tylko pracownikami firmy. Niema Urzędów Pańswtowych są tylko firmy. Polska też jest zarejestrowana jako firma.
Ludzie otwórzcie oczy!!!!
Internet pęka od informacji które ogłupiają takich jak ty, wystarczy kliknąć i się odmłodzić, co gorsza będąc przekonanym ze wiesz więcej bo trafiłeś na bloga jakiegoś oszołoma który twierdzi ze „dotarł do prawdy” o konspiracji prowadzonej przez „rząd światowy” albo jakichś innych starszych braci w wierze