KOLBUSZOWA. Sprawą śmierci Wojciecha W. zajmą się śledczy z Przemyśla

Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu nie będzie prowadzić postępowanie w sprawie śmierci 42-letniego Wojciecha W., do której doszło ponad dwa miesiące temu w budynku Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej.  Tragedię będą badać śledczy z Przemyśla.

Przypomnijmy, że dramat rozegrał się w nocy z soboty na niedzielę (06-07.06). Z relacji kolbuszowskiej policji wynika, że ok. godz. 1:20 do komendy wszedł Wojciech W. Miał być pobudzony i agresywny.

Pismo do Zbigniewa Ziobro

Jak podkreślają mundurowi, krzyczał i kopał w drzwi. Gdy jeden z policjantów wyszedł go uspokoić, mężczyzna miał uderzyć go krzesłem stojącym w poczekalni komendy. W wyniku tego ataku funkcjonariusz doznał urazu twarzy i wstrząśnienia mózgu. Mundurowi próbując obezwładnić 42-latka, użyli siły fizycznej. Środek ten miał okazać się jednak nieskuteczny, krótkotrwale więc użyto wobec niego paralizatora. W czasie oczekiwania na przyjazd karetki 42-latek zasłabł, a następnie zmarł…

Sprawą zainteresowała się między innymi Helsińska Fundacja Praw Człowieka. A do prokuratora generalnego, Zbigniewa Ziobro, wpłynął wniosek o przeniesienie śledztwa z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzega do innej jednostki w celu wyeliminowania podejrzeń, o stronniczość działań.

Stronniczość postępowania?

Autorami tego ostatniego pisma są politycy Konfederacji, poseł Grzegorz Braun i mieszkaniec Kolbuszowej Górnej, Tomasz Buczek. – Wnioskujemy o wyłączenie tarnobrzeskiej prokuratury z prowadzenia tej sprawy, ponieważ mogą ją łączyć z miejscową policją kontakty towarzyskie. Nie chcemy, żeby to miało wpływ na wyniki postępowania. Wszyscy powinniśmy dążyć do wyjaśnienia tej sprawy. Ma być to zrobione tak, żeby nikt nie miał cienia wątpliwości – tłumaczył Buczek.

W odpowiedzi podpisanej przez Ewę Szatkowską, zastępcę dyrektora Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej, czytamy, że „wniosek został przekazany Prokuratorowi Regionalnemu w Rzeszowie”. – Podnoszone okoliczności  na obecnym etapie nie dają podstaw do wyznaczenia do kontynuowania sprawy prokuratury spoza regionu rzeszowskiego. Postępowanie to pozostanie w naszym zainteresowaniu i jej tok będzie przez nas monitorowany – czytamy w piśmie.

Teraz Przemyśl

Postępowanie w sprawie Wojciecha W. zostało przeniesione do Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. – Potwierdzam. Postępowanie przekazano nam 4 sierpnia b.r. z pominięciem właściwości celem jego kontynuowania. Teraz trzeba to najpierw dogłębnie przeanalizować, a potem zdecydujemy co do dalszych działań. Myślę, że pod koniec tego tygodnia będę mogła dokładniej określić, co będziemy w tej sprawie robić – powiedziała Beata Starzecka, wiceszefowa przemyskiej prokuratury.

– To nasz wspólny sukces – komentuje Tomasz Buczek. – Wprawdzie nie udało się jeszcze wymóc, aby sprawą zajęła się jednostka z innego województwa, ale Prokurator Regionalny w Rzeszowie podzielił nasze obawy o zbyt bliskie powiązania, koligacje rodzinne, które mógłby wpłynąć na okoliczności oceny przez obywateli obiektywizmu prowadzonego postępowania. Sprawie bacznie się przyglądamy i będziemy podejmować dalsze działania – zapewnia lokalny polityk Konfederacji.