Pojawiła się skarga na działalność starosty Józefa Kardysia. Zarzuca mu się między innymi nieprawidłowości z zakresu zadań z geodezji i kartografii.
Skarga, która do starostwa wpłynęła 17 września, stanęła na ostatniej sesji Rady Powiatu. Osoba fizyczna zarzuca mu wiele.
Chodzi między innymi o nieprawidłowości przy procedurze przyjmowania i rozpatrywania uwag i zarzutów podczas modernizacji ewidencji gruntów i budynków prowadzonej w 2019 roku.
Radni uznali jednak, że nie mogą rozpatrywać takich spraw.
– Organem właściwym do rozpatrywania tej skargi jest Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego w Rzeszowie – oświadczyła Ewa Posłuszny, przewodnicząca Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Powiatu.
3 komentarze
Nie wiem czy zauważyliście, ale afera CBA wokół Burmistrza, CBA mu wytyka nowe sprawy i nie odpuszcza, non stop afera wokół starosty i takie osoby sprawują władze na kolbuszowszczyźnie. Nie mówię, że szedzie indziej jest idealnie, bo wszędzie są większe i mniejsze arerki i przekrety, ale u nas to jakieś apogeum afer. Już nie wspomnę, że Kolbuszowa znacznie odstaje na tle innych miast, przedlaty było to konkretne miasto powiatowe dziś jakaś mała klitka mniejsza od Sędziszowa, Ropczyc, Głogowa. Może by napisać artykuł zbiorczy o wlodarzach, tak by Ci co są wierni PiS przejrzeli na oczy czym to śmierdzi. Znam sytuację, gdzie Burmistrz nie u ożył długu na 200 zł, a znanemu Kolbuszowskiemu przedsiębiorcy umozyk już w milionach, ten kupuje non stop działki wokoło… Gdzie tu sens? Gdzie logika? (ale pewnie i tak nikt tego nie przeczyta)
przeczyta ,zgadzam sie co do tego ze nasza Kolbuszowa w zasadzie wogole sie nie rozwija i nie powieksza jak inne miejscowosci wokol . a co do umazania bogatym biznesmenom to jest to totalne swinstwo w dodatku elektryczne ,
Trzeba zrobic w koncu z tym porzadek. Staroste i jego zolnierzy ludzie powinni na taczkach wywiezc. Radni i pracownicy starostwa ciągle krecą jakies waly, robią biznesy, kupują działki za grosze, przeksztalcaja je bez zadnego problemu. A zwyklemu mieszkancowi powiatu robi sie problemy z byle powodu, dla szaraka wszystko ma byc ksiazkowo.