Już raz było głośno o szpitalu i radnym. Media donosiły o… nekrobiznesie




Od pewnego czasu cała Kolbuszowa żyje sprawą Grzegorza Romaniuka, który prowadził sklepik na terenie szpitala, a więc na mieniu powiatu, przez co stracił mandat radnego powiatowego.




To nie jedyna afera ze szpitalem i byłym już radnym w tle. 13 lat temu podkarpackie Nowiny napisały tekst, o którym było bardzo głośno w regionie. Artykuł opowiadał o… biznesie na zmarłych.




„Za faktycznego właściciela zakładu pogrzebowego uchodził Grzegorz Romaniuk, radny powiatowy, członek komisji zdrowia, brat starosty – wyliczały Nowiny. – Kamuflaż był mu potrzebny. Był bowiem sanitariuszem w szpitalu. Jego bliskie związki z nekrobiznesem zupełnie nie przeszkadzały dyrektorowi tej placówki, Zbigniewowi Strzelczykowi, który udawał przez te lata, że pada letni deszcz. W lutym 2002 r. zaczął się publicznie zastanawiać, czy jednak sanitariusz nie powinien odejść ze szpitala. Myślenie zajęło mu kolejne półtora roku. W końcu w wyniku restrukturyzacji Romaniuk odszedł z posady (…)”





Publikacja, którą żyła cała Kolbuszowa, ukazała się w Nowinach 9 listopada 2004 roku. Od tego czasu minęło 13 lat, a w mediach znów głośno o szpitalu i radnym Romaniuku. De ja vu?

2 Komentarze

  1. Co tak forujecje tą młodą Wilk tenisistkę przecież to ona reprezentuje Stalowa Wola ,niech tam piszą o jej wynikach tu z czego mamy się cieszyć szkoda tyle strony gazety , wkrótce to będzie talent w konkursie Korso lepiej proszę zrobić wywiady z prezesami stowarzyszeń nie tylko sportowych o trudnościach i sukcesach a może na 10 lecie w tym roku odwiedzicie Stowarzyszenie Wieś Przyjazna Dzieciom jak się ma 10 latek. Czytający Korso czytelnik

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.