Wczoraj kolbuszowscy policjanci przerwali jazdę kierowcy mercedesa, który, jadąc przez Raniżów, przekroczył dozwoloną prędkość o 71km/h. Mężczyzna nie tylko zapłacił wysoki mandat, ale też stracił prawo jazdy.
W czwartek (12.09) policjanci kolbuszowskiej drogówki zatrzymali mercedesa, który jechał przez Raniżów z nadmierną prędkością.
W obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, samochód ten poruszał się 121 km/h. Za kierownicą siedział 23-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na trzy miesiące. Dodatkowo ukarali go mandatem w kwocie 5000 zł, a na jego konto wpłynęło 15 punktów karnych.
– Jazda pojazdem z tak dużą prędkością stwarza zagrożenie dla samego kierującego, jak również innych użytkowników ruchu drogowego. Nie ma akceptacji na rażące łamanie przepisów ruchu drogowego. Każdy, kto za mocno trzyma nogę na gazie, musi liczyć się z konsekwencjami – podkreślają policjanci.
3 komentarze
Tak właśnie jeżdzą po raniżowie jak wariaci powinna policja tam częściej stawać trzeba nauczyć piratów jeździć
To jest wina tych co jezdzą za wolno !!! poniżej zakazu prędkości !!
Oni przeważnie mierzą prędkość na krańcach miejscowości gdzie jeszcze domy się nie zaczynają ale znak już stoi