Mieszkańcy Zarębek pytają, ile muszą zapłacić za przyłączenie swych domów do budowanej w tej wsi kanalizacji sanitarnej. Urzędnicy nie są jednak w stanie tego określić.
– Problem polega na tym, że infrastruktura, która powstaje w wyniku budowy tam kanalizacji, sanitarnej będzie w całości majątkiem Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kolbuszowej. Rozbudowa sieci kanalizacyjnej, która wykracza poza dokumentację, wymaga innego podejścia do każdego przypadku. Prawnicy mają jeszcze wątpliwości, jakie przyjąć zasady, żeby można było przystąpić do projektowania brakujących odcinków – tłumaczy burmistrz Jan Zuba.
W przeszłości, kiedy kanalizację budowała gmina, mechanizm był znany. Mieszkańcy podpisywali tzw. umowy przedwstępne, na mocy której płacili za projekt i wykonanie takiego przyłącza. Następnie gmina zwracała im połowę udokumentowanych kosztów. W przypadku Zarębek sprawę komplikuje fakt, że inwestycję realizuje nie gmina, tylko spółka komunalna.
– Czekamy na opinię prawników w tej sprawie. Myślę, że powinno się to rozstrzygnąć do końca września – zapowiada burmistrz.
Koszt budowy kanalizacji w Zarębkach wynosi około cztery miliony złotych. W ostatnim czasie realizację tej inwestycji na pewien czas przerwano.
– Wykonawca robót na około dwa tygodnie zawiesił wykonywanie robót z przyczyn obiektywnych. Prace są już jednak kontynuowane. Mają one miejsce w rejonie przysiółka Dubas. Wykonawca zapewnia, że jego nieobecność nie wpłynie na termin zakończenia prac. Dodaje, że dołoży wszelkich starań, żeby nadrobić czas – informuje Adam Maternia, prezes ZGKiM.