Gwiazda Dawida w herbie Kolbuszowej jest wbrew źródłom historycznym




Czy pamiętają Państwo jak kolbuszowskim Narodowcom kilka lat temu dostawało się w „internetach” za to, że w swoim logo nie zamieścili herbu miasta tylko powiatu? Że wstydzimy się gwiazdy Dawida? Ja pamiętam jak pan Janusz Radwański złośliwie apelował, żebyśmy nie wypierali się swojego pochodzenia. Do dzisiaj nie wiem co miał na myśli, bo nigdy tego nie robiliśmy.

Nigdy nie kwestionowaliśmy, że przed laty nasze miasteczko, jak i cały kraj, zamieszkiwali też polscy obywatele wyznania mojżeszowego. Ale nie rozumieliśmy też czemu mięliśmy przez to odnosić się do herbu, który został wprowadzony sztucznie za czasów burmistrza Zbigniewa Chmielowca, obecnego posła partii rządzącej PiS, skoro są publikacje naukowe jasno mówiące, że historycznie w herbie naszego miasta była gwiazda heraldyczna, a nie gwiazda Dawida.




Nie rozumieliśmy czemu mamy wchodzić w miałką lewicową politykę zginania karku przez określone środowiska lewicowe czy pseudopatriotyczne – takie jak PiS, które ulegają żydowskiemu lobby.

Zmiana herbu Kolbuszowej wprowadzona za czasów pana Chmielowca i pod jego patronatem jest symbolem obecnie prowadzonej polityki obozu władzy. Bezgraniczna wiara, że dobre relacje z USA i Izraelem poprzez nasz służalczy stosunek przyniosą nam określone zyski, okazała się utopią.




Podobnie jest z Ukrainą, o której rząd mówi, że to nasz strategiczny partner – tłumacząc tak wszelaką pomoc, jakiej jej udzielamy. Ale ten „strategiczny partner” wsadził nam nóż w plecy przy okazji międzynarodowej nagonki na nasz kraj przy wprowadzeniu ustawy o IPN.




Ruch Narodowy proponuje politykę opartą na prawdzie historycznej i realizmie w stosunkach międzynarodowych, a także nieopieraniu się tylko i wyłącznie na jednych sojusznikach. Jako lokalni działacze RN takie  stanowisko prezentujemy od lat. Dla naszych oponentów jesteśmy antysemitami, rasistami i Bóg wie kim jeszcze, bo mówimy i działamy bez skrępowania, bez kompleksów.

Tomasz Buczek

9 Komentarzy

    • Proponuję poczytać artykuł „Orzeł w herbie Kolbuszowej”. Druga część ukazała się w lutowym Przeglądzie Kolbuszowskim. Super ciekawy tekst, ale ABAKUS spaprał kolory. To co pisze że ma być czerwone zrobili na zielono. Ukazana prawdziwa historia herbu z orłem w roli głównej. Facet jakiś Popek artysta odkłamuje historię zakłamaną przez historyków kolbuszowskich. Tych od Goslara.Polecam.

  1. Masakra. Podpisanie ostatniej umowy IPN świadczy o tym że lobby żydowskie nie jest aż tak wielkie. Chcąc nie chcąc Polska pod wpływami Żydów i tak zostanie bo mają tu wieeele własności szczególnie kulturowych. A Żydzi ze są „żydami” nam tego nie oddadzą bo w sumie czemu ??? Lata temu mieszkali tu i zyli prowadzili interesy. Dzięki nim Polacy mieli vodke jedzenie mieli co gdzie kupić … tego wymazać się nie da. Ale po co gwiazda Dawida w herbie rkl ? Hgw.

  2. Do: Art 8 LUTEGO 2018 O GODZ. 23:05
    Co się nie zachowało, jak się zachowało:
    https://collections.ushmm.org/search/catalog/pa15877

    chciałbym zwrócić uwagę na opis przy zdjęciu:
    – zdjęcie – przed 1939, wiszący na urzędzie miasta
    – poniżej rąk ściskających się rąk: Gwiazda Dawida – ja jej tam nie widzę, ale mogę mieć problemy ze wzrokiem (z racji wieku)

    • Kliknąłem w podany link i co znalazłem? Kolejne kłamstwo dotyczące herbu Kolbuszowej. Tym razem na stronie Muzeum Holocaustu w USA. Podana skrajnie nieprawdziwa data przyjęcia herbu miasta – rok 1785. Miasto Kolbuszowa przyjęło herb w 1867 r. Nie było w nim gwiazdy (szczytu) Dawida, lecz gwiazda sześciopromienna złota. Zamieszczona tam ilustracja, rysunek herbu pochodzi z końca lat 60 – tych XX w. Widoczny tam herb został odwzorowany z pocztówki z herbem, zaprojektowanym przez S. Chrapkowskiego w 1960 r.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.