Najpierw zalało Mechowiec, później Kopcie, Wilczą Wolę i Spie… Dzikowiec jest tą gminą, która najbardziej w powiecie kolbuszowskim w wyniku ostatnich powodzi ucierpiała.
W ubiegłym tygodniu woda podtopiła wiele hektarów pól uprawnych, łąk i pastwisk. Wiadomo, że z infrastruktury publicznej najbardziej ucierpiały: pompownia wody w Mechowcu, boiska w Kopciach i plac rekreacyjny w Spiach. Obecnie trwa szacowanie strat. Wiadomo, że będą one ogromne.
– Powołaliśmy dwie komisje. Jedna szacuje straty na mieniu komunalnym, druga wycenia szkody w uprawach rolnych – informuje Genowefa Dębiak, sekretarz gminy Dzikowiec. – Czekamy na wytyczne od wojewody. Poinformowaliśmy ją już o trudnej sytuacji w naszej gminie. Mieszkańców Mechowca, którzy bardzo ucierpieli w wyniki ostatnich powodzi, dodatkowo wsparła finansowo rzeszowska Caritas.
– Cieszymy się, że woda sukcesywnie opada, ale oszacować strat jeszcze nie jesteśmy w stanie – dodaje pani sekretarz. – Myślę, że pod koniec tego tygodnia będziemy mogli podać już jakieś konkretne kwoty. Szkód jest tak dużo, że trudno nam na te chwilę to ocenić. Prosimy więc o cierpliwość.