Gdzie te rogatki w Widełce i w Kolbuszowej Górnej?

Tragedia w Widełce. Szynobus w ogniu [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy postulują o rogatki na przejazdach kolejowych w Widełce (w ciągu drogi na Budowy Głogowskie i Kolbuszowej Górnej (na Wojków). Obecnie funkcjonuje tam sygnalizacja świetlna. Burmistrz Jan Zuba zapewnia, że robi co może. Problem w tym, że to nie on jest tu decydentem.




Pół roku temu regionem wstrząsnęła tragedia na przejeździe kolejowym w Widełce, w ciągu drogi powiatowej na Budy Głogowskie. W wyniku zderzenia dostawczego citroena z szynobusem śmierć poniosły dwie osoby, w tym 16-letnia dziewczyna.

W powszechnej opinii jedną z przyczyn tragedii był brak rogatek. O podobne zabezpieczenie kierowcy postulują na przejazdach kolejowych w Kolbuszowej Dolnej i szczególnie w Kolbuszowej Górnej.

O zamontowanie rogatek w Widełce od miesięcy prosi Stanisław Rumak, sołtys tego sołectwa. Swój apel powtórzył na ostatniej sesji Rady Miejskiej.




Burmistrz Jan Zuba tłumaczy, że zaraz po tragedii spotkał się w Rzeszowie z dyrekcją PKP.

– Rozmawialiśmy tam nie tylko o Widelce, ale i o Kolbuszowej Górnej i Kolbuszowej Dolnej, gdzie też jest niebezpiecznie – zaznaczył.

– Jeśli chodzi o Widełkę, to dopóki komisja do spraw badania przyczyn wypadków w ruchu kolejowym nie zakończy pracy, a nie wiadomo czy to się w tym roku uda, do tego czasu PKP nie podejmie żadnych działań. W przypadku Kolbuszowej Górnej i Kolbuszowej Dolnej kategoria z sygnalizacją świetną na chwilę obecną jest wiążąca. Zmiana na system rogatkowy to przyszłość. O tym rozmawiamy i o to prosimy. To są procedury krajowe i to trwa. Kolej mieli długo tematy zanim coś zrobi. Ale ważne, że mieli.




– Szczególnie zależy nam na Kolbuszowej Górnej, gdzie jest bardzo niebezpiecznie. Tam jest wąwóz plus wysoka skarpa. Prosiliśmy w PKP o jej zdjęcie, ale okazuje się, że to teren prywatny. Jeżeli właściciel nie wyrazi na to zgody, to ciężko będzie cokolwiek w tym zrobić. Przy tym jest tam jeszcze łuk, więc nie jest widoczny nadjeżdżający pojazd. Funkcjonuje tam natomiast sygnalizacja świetlna, która ostrzega. Jeżeli zbliża się pociąg, to pulsuje światło czerwone.  Kierowcy powinni o tym pamiętać i tego przestrzegać – podkreślił Zuba.

1 Komentarz

  1. Światła owszem świecą. Ale jadąc od Kłapówki w stronę Kolbuszowej słońce popoludniu jest ma wysokości sygnalizacji więc g*wno widać… rogatki powinny być od dawna w tym miejscu

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.