Ten poranek rodzina Ryk z Komorowa zapamięta do końca życia. Ogień zabrał im dobytek i pozbawił dachu nad głową. Jeden z domowników doznał oparzeń ciała. Jego stan jest krytyczny. Trwa walka o jego życie.
Dramat rozegrał się w niedzielę (15.01), wczesnym porankiem w Komorowie. Około godziny 4 w drewnianym domu rodziny Ryk wybuchł pożar. Spaliło się wnętrze budynku z wyposażeniem, a także konstrukcja dachu. Straty oszacowano na ponad 200 tysięcy złotych.

Ucierpiał jeden z domowników, 44-letni Marcin. Z poparzeniami twarzy, brzucha i kończyn trafił do szpitala. Jego stan jest krytyczny. Straty materialne, jakie poniosła rodzina Ryk, są tak ogromne, że postanowiła ona poprosić o pomoc w sieci:
Nazywam się Paweł Ryk i wychodzę do Was z ogromną prośbą o wsparcie po pożarze w domu, w którym mieszkałem z moim bratem Marcinem oraz ojcem Stanisławem. Dzień 15 stycznia 2023 roku pozostanie w naszej pamięci już na zawsze. Niestety nie da się wymazać z pamięci dnia, w którym ogień odbiera dobytek życia i rani w ogromnym stopniu najbliższych.

Mimo starań, aż sześciu zastępów straży pożarnej żywioł odebrał nam dach nad głową, wyposażenie, meble i ubrania. Nie pozostało nam nic. Straty materialne są ogromne, ale przy stratach fizycznych jakie odniósł mój brat Marcin są dosłownie niczym. Marcin doznał oparzeń ciała w 45% w II i III stopniu. Jego stan jest krytyczny.
Los postawił nas w bardzo trudnej sytuacji. Jest nam naprawdę ciężko, ale wiemy, że musimy być silni. Musimy sprostać czoła wszelkim trudnościom i zacząć wszystko od nowa. Niestety dla nas samych będzie to niemożliwe.
Dlatego zdecydowaliśmy się utworzyć zbiórkę z wiarą, że znajdą się osoby, które dzięki swojemu wsparciu nam to ułatwią. Potrzeb jest i będzie wiele. Konieczny jest zakup najpotrzebniejszych przedmiotów codziennego użytku i stworzenie dla nas miejsca do życia. Chociaż stan Marcina jest zły to jesteśmy dobrej myśli.
Wierzymy, że uda mu się wygrać walkę o swoje życie. I chociaż nie możemy cofnąć czasu i uchronić go przed cierpieniem jakie go spotkało, to chcemy zrobić wszystko, by ułatwić mu powrót do zdrowia. Niestety proces takiego leczenia jest długi i kosztowny. Dlatego każda pomoc dobrych ludzi będzie miała dla nas duże znaczenie i już teraz za nią bardzo dziękujemy”.
Pomóc rodzinie Ryk z Komorowa możemy wpłacając dowolną kwotę na tej stronie .