Dramat kolbuszowskich przedsiębiorców. Jest tragicznie, a to dopiero początek

Pandemia koronawirusa bardzo mocno uderza w lokalnych przedsiębiorców. Dochodów nie mają; a czynsz, pensje, podatki, kredyty i ZUS, muszą jakoś zapłacić. Jak żyć?

Może być naprawdę ciężko – uważa Karol Wesołowski, który pomaga rodzicom w prowadzeniu restauracji. W podobnym tonie wypowiada się mieszkanka miasta, Joanna Procak. – Chyba wszyscy mamy świadomość tego, że gospodarka to odczuje – zaznacza. – Np. gastronomia, bo klient, który przychodzi zjeść na miejsce, zostawia w lokalu więcej gotówki niż przy dowozie żywności.

Monika Janusz, jest właścicielką kwiaciarni na Rynku. – Nigdy w mojej 20-letniej już działalności nie było tak „pod górkę”. Kocham to co robię, ale moja branża, niestety, upada. Zatrudniam osobę na czas nieokreślony. Nie mogę więc zawiesić działalności. Muszę płacić  ZUS i czynsz za lokal – dodaje.




W podobnej sytuacji jest Dorian Pik, właściciel firmy eventowej: – Przychód, jaki osiągnąłem w marcu, wynosi zero złotych – podkreśla. – Od października do czerwca zajmujemy się organizacją koncertów w klubach. Ta działalność została zawieszona z wiadomych względów. Największą niewiadomą jest dla mnie to, co będzie się działo w sezonie letnim. To najbardziej dochodowy czas dla mojej firmy. Wtedy to właśnie zajmujemy się kompleksową organizacją imprez plenerowych.

Obecnie działalność mojej firmy jest niemożliwa do wykonywania. Co w związku z tym? Zamierzam czekać aż to wszystko się uspokoi, ale nie ukrywam, że jest to dla mnie bardzo trudny czas – zaznacza. – Muszę spłacać kredyty, które zaciągnąłem na sprzęt związany z działalnością firmy. Nie wiem jak będzie z ZUS. Propozycja jego odroczenia to kpina. Tylko jego całkowite umorzenie ma dla mnie sens.

3 Komentarze

  1. stan klęski żywiołowej pozwoliłby uzyskać odszkodowania. Ale rząd PiS i jego posłowie (np. Chmielowiec) woli wprowadzić go nieformalnie, czyli uziemić nas niezgodnie z prawem w domu, ale nie wprowadzać stanu klęski żywiołowej (w takim przypadku uziemienie miałoby już prawną podstawę), właśnie dlatego, by nie było podstaw do ubiegania się o odszkodowanie. Bo jeszcze by na premie dla swoich czy TVP nie starczyło.

    • jak wprowadza stan kleski zywiolowej to najwieksze odszkodowania beda dostawac zachodnie koncerny ktore od lat i tak drenuja nasz kraj ile tylko mogą bo oni maja na swoich uslugach zagraniczne kancelarie prawne i ogromne wplywy a my jako narod za to wszystko zaplacimy dodatkowo . Ja tez w marcu zarobilem ZERO ZLOTYCH !!! i chyba na kwiecien bedzie na bank to samo ,co bedzie w maju az strach pomyslec ale to sytuacja kryzysowa dla wszystkich i skoro dzialam od wielu lat tak jak pani kwiaciarka przez ostatnie 20 lat dobrze zarabiala to na litosc Boska te 3 -4 MIESIACE kazdy z nas da rade przezyc chyba ?? choc zaloze sie ze najbardziej bada plakac ci wlasciciele firm u ktorych w garazach stoja drogie BMW ,MERCE czy MASERATTI !!!! ale nasza hojna wladza przeciez im w pierwszej kolejnosci pomoze lub co umorzy ? Ludzie nie placzcie tak dopiero jest tragedii miesiac i jak wiadomo miesiace jak marzec i kwiecien zawsze sa kiepskie i czesto trzeba bylo dokladac do biznesu wiec teraz trzeba dolozyc duzo wiecej i tez zyć .

  2. tak sobie mysle ze skoro po 3 tygodniach zastoju w biznesie w dodatku w bardzo kiepskim sezonie nasi przedsiebiorcy uwazaja ze jest tragicznie to jak oni wlasciwie prowadzili te biznesy przez ostatnie lata ? to co maja powiedziec przedsiebiorcy ktorzy otworzyli swoj biznes raptem kilka miesiecy temu bardzo czesto wydajac na nie wszystkie oszczednosci i czesto tez zadluzajac sie skoro „stare wygi” juz niezle dorobione tak lamentuja po kilku tygodniach faktycznie totalnego zastoju ?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.