Spuszczano wodę ze stawów do Nilu? Czy to spowodowało podtopienia?




Nasi Czytelnicy sugerują, że spory udział w ostatnich podtopieniach Kolbuszowej mogło mieć spuszczenie wody ze stawów hodowlanych wprost do Nilu, który potem wylał w mieście i Kolbuszowej Dolnej. Jak twierdzą internauci, stało się tak, aby ochronić zabudowę skansenu.

O tę kwestię zapytaliśmy Krzysztofa Matejka, sekretarza Urzędu Miejskiego w Kolbuszowej. – Po przekroczeniu pewnych poziomów w tych stawach woda przelewa się przez te śluzy i nikt nie jest w stanie tego kontrolować – zaznacza nasz rozmówca. – To nie jest zbiornik, gdzie jest tama, która w zależności od tego jaki jest poziom wody jest opuszczana lub nie. To są zwykłe stawy rybackie, a więc kiedy woda przekroczy poziom śluzy, to przez nią przepływa. To jest niezależne od administratorów tych akwenów.

3 Komentarze

  1. No np. na Zielonej rzeka od tak sobie nawet po takich opadach nie wylewała. A poziom wody wcale nie był aż taki wysoki żeby tu wylac więc jakaś prawda w tym jest.

  2. Na 100%, z opadów taka ogromna fala nie przychodzi nagle i nie opada tak szybko. Ale co tam, niech zalewa biednych emerytów na Zielonej.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.