W czerwcu minie cztery lata, odkąd o kolbuszowskiej pływalni krytej usłyszała cała Polska. Stało się tak za przyczyną pożaru, który strawił 600 metrów kwadratowych dachu. W efekcie przerwa w użytkowaniu basenu trwała trzy miesiące. W sieci natomiast pojawiło się szereg zabawnych memów na ten temat.
To nie wzięło się jednak z niczego. „Fregata”, której budowa pochłonęła ponad 20 milionów złotych, niemal od początku swego funkcjonowania wywołała różnego rodzaju kontrowersje.
Co rusz pojawiały się informacje o awariach. – Są zacieki na dźwigarach dachowych na hali basenowej – mówił w kwietniu 2013 r. Krzysztof Matejek, kierownik pływalni. – To skroplona para wodna, która powstała, kiedy na zewnątrz były mrozy. Nieprawdziwe są plotki o pęknięciach niecki basenowej. Pojawiły się nieszczelności w rurach wtłaczających wodę, ale takie historie dzieją się na każdej pływalni.
Nerwy puszczały burmistrzowi Janowi Zubie, który wkrótce potem publicznie zaatakował na forum Rady Miejskiej dziennikarza, który opisał basenowe usterki. Minął rok, a „Fregacie” znowu zrobiło głośno. Tym razem w całej Polsce. Stało się tak, kiedy podczas prac naprawczych… zapalił się dach pływalni.
Choć dziś po tych zdarzeniach pozostały wspomnienia, są tacy, którzy wolą „dmuchać na zimne”. Należy do nich Krzysztof Wilk, przewodniczący Rady Miejskiej: – Po pożarze dachu, mieliśmy wymuszony roboty naprawcze na basenie. Czy nie ma on wpływu na stan techniczny pływalni? – pytał się. – Po remoncie różnie może być. Pytam się o to, bo jeszcze przed remontem mieliśmy na basenie problemy z zaciekami.
Odpowiedź kierownika „Fregaty” jest krótka: – Nie ma już żadnych tego typu historii– zapewnił Matejek.
[poll id=6781]
Copyright © KolbuszowaLokalnie.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Portal Internetowy „Kolbuszowa Lokalnie” działa w oparciu o ustawę „Prawo prasowe”, jest tytułem prasowym zarejestrowanym w rejestrze dzienników i czasopism w Sądzie Okręgowym w Tarnobrzegu.
Jeden komentarz
Bardzo ciekawy artykuł. Sam szukam właśnie nowego miejsca, gdzie będę mógł trenować. Zainteresowała mnie oferta basenu we Wzorcowni Ruchu. Może ktoś z was już korzystał?